20
NEW YORK PENNSYLVANIA CONNECTICUT NEW JERSEY MASSACHUSETTS KURI ER POLISH WEEKLY MAGAZINE NUMER 922 (1222) ROK ZA£O¯ENIA 1987 TYGODNIK 5 MAJA 2012 - Festiwal przeniós³ siê w tym roku z Anthology Film Archives na Manhattanie przy Drugiej Alei na Kent Avenue w Willia- msburgu. Sk¹d taka zmiana? - Williamsburg teraz kwitnie sztuk¹. Sta³ siê m³od¹, prê¿n¹ ar- tystyczn¹ dzielnic¹ a po³o¿ony jest bardzo blisko Greenpointu. Czêsto s³ysza³am narzekania, ¿e ludzie po pracy nie chc¹ wracaæ wieczorem na Manhattan, aby ogl¹daæ nasze filmy. Poza tym na nowym miejs- cu mamy nowoczesne, œwietnie wyposa¿one kino, a sala w Antho- logy to jedno z najstarszych kin w Nowym Jorku, ma bodaj 40 lat. Mam nadziejê, ¿e ta zmiana jest dla festiwalu korzystna! -Wœród festiwalowych propo- zycji zwracaj¹ uwagê trzy fil- my fabularne: „Uwik³anie” w re¿yserii Jacka Bromskiego, „Sala samobójców”Jana Ko- masy oraz „W imieniu diab³a” Barbary Sass-Zdort. Jak te fil- my by³y ocenianie w Polsce? -„Uwik³anie” mia³o wielk¹ widowniê, poniewa¿ film by³ szeroko reklamowany. Jest to – by tak rzec – „thriller z twistem”, krymina³ z mi³osno-erotycznym w¹tkiem. Bardzo siê widzom po- doba³. - Jest te¿ dobrze zrobiony, ale g³ównym powodem zaintereso- wania w Polsce by³o to, ¿e poka- za³ dzia³anie uk³adu post-ubec- kiego w III Rzeczpospolitej. -Jacek Bromski poszed³ bardzo odwa¿nie tym tropem, a¿ by³am zaskoczona. Kiedy film powsta³ dwa lata temu sprawa lustracji by- ³a bardzo gor¹ca. Myœlê, ¿e zainte- resuje tak¿e widzów naszego festi- walu. - Rolê prokuratora gra Maja Ostaszewska. Czy dalej jest taka piêkna, jak pamiêtamy z jej wczeœniejszych filmów. - Maja Ostaszewska jest nie tyl- ko piêkna, ale nale¿y równie¿ do najlepszych polskich aktorek. Œwietnie zagra³a w „Uwik³aniu”. - Jan Komasa, realizator „Sali samobójców” wydaje siê naj- bardziej obiecuj¹cy wœród m³o- dych polskich re¿yserów. -Zgadzam siê! Widzia³am ostat- nio film “Sound of My Voi- ce,”(DŸwiêk mojego g³osu) w re¿y- serii Zal Batmanglij, z Brit Marling, który w³aœnie wchodzi na ekrany i ma znakomite recenzje, o tym, jak piêkna “guru” i magowie religijni w Kaliforni wci¹gaj¹ do sekt i ubez- w³asnowolniaj¹ m³odych ludzi. Publicznoœæ nowojorska by³a zachwycona, a ja uwa¿am, ¿e film Komasy jest du¿o lepszy od amerykañskiego. Pokazuje rzecz przera¿aj¹c¹, jak m³odzi ludzie s¹ dziœ uzale¿nieni od gad¿etów tra- c¹c kontakt ze œwiatem. My w naszej m³odoœci spotykaliœmy siê ze sob¹ i rozmawiali. Dzisiaj m³odzie¿ stuka w Facebooka. Film obna¿a, jak ten œwiat wirtu- alny wci¹ga m³odego ch³opaka. Jan Komasa nie zatrzymuje siê, pokazuje do koñca skutki takiego uzale¿nienia. Myœlê, ¿e dzisiaj m³odzi ludzie s¹ czêsto towarzys- ko i psychicznie osamotnieni w œwiecie komputerów. Na Jana Komasê trzeba patrzeæ uwa¿nie. Ten film jest jego debiutem pe³- nometra¿owym. - Zwróci³em na niego uwagê we wczeœniejszym filmie nowe- lowym „Oda do radoœci”. Wœród trójki m³odych re¿yse- rów by³ najlepszy. Jak wiemy, zamierza realizowaæ film o Po- wstaniu Warszawskim, które te¿ mo¿na uznaæ za samobójcze, chocia¿ motywy powstañców by³y oczywiœcie inne, uwa¿ali, ¿e walcz¹ o zwyciêstwo. Czy¿by ja- kaœ fascynacja autodestrukcj¹ m³odzie¿y? 6 O zebraniu kandydatów na dyrektorów do PSFUK – str. 3 Zarzuty wobec BOR – str. 7 Dzieñ Matki w katedrze œw. Patryka – str. 11 Zapach Wolnoœci – str. 12 Czy EURO 2012 jest zagro¿one – str. 13 Republikanie w zasadzie uwa¿aj¹, ¿e pra- wo imigracyjne powinno byæ przestrzegane. To problem dla kandydata tej partii Mitta Romneya. Otó¿ wczeœniej w trakcie prawy- borów skrytykowa³ on Ricka Perry’ego stara- j¹cego siê tak¿e o nominacjê partyjn¹, za us- têpliwoœæ wobec nielegalnych imigrantów. Perry jako gubernator Teksasu zgodzi³ siê, ¿eby tzw. nieudokumentowani studenci na publicznych uniwersytetach p³acili takie sa- me czesne, jak inni legalni mieszkañcy stanu. To odjeœcie od twardej linii partyjnej by³o jednym z powodów, ¿e Perry przepad³ w przedbiegach. Ale przestrzeganie tej samej twardej linii wobec nielegalnych imigrantów mo¿e sprawiæ, ¿e Romney przegra wybory prezydenckie. Wiele zale¿y od tego, co jest wa¿niejsze dla Latynosów: czy œciganie przez w³adze za ³amanie prawa, czy bardziej - kiepski stan gospodarki. 8 Latynosi rz¹dz¹ Nasze kino na Brooklynie Rozmowa z Hann¹ Kosiñsk¹ Hartowicz organizatork¹ i dyrektorem Ósmego Festiwalu Polskich Filmów w Nowym Jorku. Rocznica Konstytucji 3 Maja. Uroczystoœci zwi¹zane z Konstytucj¹ bêd¹ obchodzone na Greenpoincie 6 maja. Szczegó³y na str. 2 Wynik wyborów prezydenta Stanów Zjednoczonych zale¿y od tego, czy obywatele oœciennego pañstwa, którzy w liczbie kilku milionów przybyli tu nielegalnie, s¹ wystarczaj¹co dobrze traktowani przez w³adze. Jeœli Latynosi oraz ich zwolennicy dojd¹ do wniosku, ¿e nie doœæ dobrze, wtedy obywatele amerykañscy o podwójnej lojalnoœci oddadz¹ g³osy na tego polityka, który obieca wiêcej dobrego trakto- wania. Taka jest suwerennoœæ naszego supermocarstwa.

Kurier Plus Nr 922

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Polish Weekly News

Citation preview

Page 1: Kurier Plus Nr 922

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

KURIERP L U S

P O L I S H W E E K L Y M A G A Z I N E

NUMER 922 (1222) ROK ZA£O¯ENIA 1987 TYGODNIK 5 MAJA 2012

Adam Sawicki

- Festiwal przeniós³ siê w tymroku z Anthology Film Archivesna Manhattanie przy DrugiejAlei na Kent Avenue w Willia-msburgu. Sk¹d taka zmiana?

- Williamsburg teraz kwitniesztuk¹. Sta³ siê m³od¹, prê¿n¹ ar-tystyczn¹ dzielnic¹ a po³o¿ony jestbardzo blisko Greenpointu. Czêstos³ysza³am narzekania, ¿e ludzie popracy nie chc¹ wracaæ wieczoremna Manhattan, aby ogl¹daæ naszefilmy. Poza tym na nowym miejs-cu mamy nowoczesne, œwietniewyposa¿one kino, a sala w Antho-logy to jedno z najstarszych kin wNowym Jorku, ma bodaj 40 lat.

Mam nadziejê, ¿e ta zmiana jestdla festiwalu korzystna!

-Wœród festiwalowych propo-zycji zwracaj¹ uwagê trzy fil-my fabularne: „Uwik³anie” wre¿yserii Jacka Bromskiego,„Sala samobójców”Jana Ko-masy oraz „W imieniu diab³a”Barbary Sass-Zdort. Jak te fil-my by³y ocenianie w Polsce?

-„Uwik³anie” mia³o wielk¹widowniê, poniewa¿ film by³szeroko reklamowany. Jest to –by tak rzec – „thriller z twistem”,krymina³ z mi³osno-erotycznymw¹tkiem. Bardzo siê widzom po-doba³.

- Jest te¿ dobrze zrobiony, aleg³ównym powodem zaintereso-wania w Polsce by³o to, ¿e poka-za³ dzia³anie uk³adu post-ubec-kiego w III Rzeczpospolitej.

-Jacek Bromski poszed³ bardzoodwa¿nie tym tropem, a¿ by³amzaskoczona. Kiedy film powsta³dwa lata temu sprawa lustracji by-³a bardzo gor¹ca. Myœlê, ¿e zainte-resuje tak¿e widzów naszego festi-walu.

- Rolê prokuratora gra MajaOstaszewska. Czy dalej jest takapiêkna, jak pamiêtamy z jejwczeœniejszych filmów.

- Maja Ostaszewska jest nie tyl-ko piêkna, ale nale¿y równie¿ donajlepszych polskich aktorek.Œwietnie zagra³a w „Uwik³aniu”.

- Jan Komasa, realizator „Salisamobójców” wydaje siê naj-bardziej obiecuj¹cy wœród m³o-dych polskich re¿yserów.

-Zgadzam siê! Widzia³am ostat-nio film “Sound of My Voi-ce,”(DŸwiêk mojego g³osu) w re¿y-serii Zal Batmanglij, z Brit Marling,który w³aœnie wchodzi na ekrany ima znakomite recenzje, o tym, jakpiêkna “guru” i magowie religijni wKaliforni wci¹gaj¹ do sekt i ubez-w³asnowolniaj¹ m³odych ludzi.

Publicznoœæ nowojorska by³azachwycona, a ja uwa¿am, ¿efilm Komasy jest du¿o lepszy odamerykañskiego. Pokazuje rzeczprzera¿aj¹c¹, jak m³odzi ludzie s¹dziœ uzale¿nieni od gad¿etów tra-c¹c kontakt ze œwiatem. My wnaszej m³odoœci spotykaliœmy siêze sob¹ i rozmawiali. Dzisiajm³odzie¿ stuka w Facebooka.Film obna¿a, jak ten œwiat wirtu-alny wci¹ga m³odego ch³opaka.Jan Komasa nie zatrzymuje siê,pokazuje do koñca skutki takiegouzale¿nienia. Myœlê, ¿e dzisiajm³odzi ludzie s¹ czêsto towarzys-ko i psychicznie osamotnieni wœwiecie komputerów. Na JanaKomasê trzeba patrzeæ uwa¿nie.Ten film jest jego debiutem pe³-nometra¿owym.

- Zwróci³em na niego uwagêwe wczeœniejszym filmie nowe-lowym „Oda do radoœci”.Wœród trójki m³odych re¿yse-rów by³ najlepszy. Jak wiemy,zamierza realizowaæ film o Po-wstaniu Warszawskim, którete¿ mo¿na uznaæ za samobójcze,chocia¿ motywy powstañcówby³y oczywiœcie inne, uwa¿ali, ¿ewalcz¹ o zwyciêstwo. Czy¿by ja-kaœ fascynacja autodestrukcj¹m³odzie¿y? í 6

íO zebraniu kandydatów na dyrektorów do PSFUK – str. 3

íZarzuty wobec BOR – str. 7

íDzieñ Matki w katedrze œw. Patryka – str. 11

íZapach Wolnoœci – str. 12

íCzy EURO 2012 jest zagro¿one – str. 13

Republikanie w zasadzie uwa¿aj¹, ¿e pra-wo imigracyjne powinno byæ przestrzegane.To problem dla kandydata tej partii MittaRomneya. Otó¿ wczeœniej w trakcie prawy-borów skrytykowa³ on Ricka Perry’ego stara-j¹cego siê tak¿e o nominacjê partyjn¹, za us-têpliwoœæ wobec nielegalnych imigrantów.Perry jako gubernator Teksasu zgodzi³ siê,¿eby tzw. nieudokumentowani studenci napublicznych uniwersytetach p³acili takie sa-

me czesne, jak inni legalni mieszkañcy stanu.To odjeœcie od twardej linii partyjnej by³ojednym z powodów, ¿e Perry przepad³ wprzedbiegach. Ale przestrzeganie tej samejtwardej linii wobec nielegalnych imigrantówmo¿e sprawiæ, ¿e Romney przegra wyboryprezydenckie. Wiele zale¿y od tego, co jestwa¿niejsze dla Latynosów: czy œciganieprzez w³adze za ³amanie prawa, czy bardziej- kiepski stan gospodarki. í 8

Latynosi rz¹dz¹

Nasze kino na BrooklynieRozmowa z Hann¹ Kosiñsk¹ Hartowicz organizatork¹ i dyrektorem ÓsmegoFestiwalu Polskich Filmów w Nowym Jorku.

Rocznica Konstytucji 3 Maja.Uroczystoœci zwi¹zane z Konstytucj¹ bêd¹ obchodzone na Greenpoincie6 maja. Szczegó³y na str. 2

Wynik wyborów prezydenta Stanów Zjednoczonych zale¿y od tego,czy obywatele oœciennego pañstwa, którzy w liczbie kilku milionówprzybyli tu nielegalnie, s¹ wystarczaj¹co dobrze traktowani przezw³adze. Jeœli Latynosi oraz ich zwolennicy dojd¹ do wniosku, ¿e niedoœæ dobrze, wtedy obywatele amerykañscy o podwójnej lojalnoœcioddadz¹ g³osy na tego polityka, który obieca wiêcej dobrego trakto-wania. Taka jest suwerennoœæ naszego supermocarstwa.

Page 2: Kurier Plus Nr 922

KURIER PLUS 5 MAJA 20122

PiS chce bojkotu UkrainyJaros³aw Kaczyñski napisa³ woœwiadczeniu, ¿e wobec sytuacji JuliiTymoszenko PiS opowiada siê zabojkotem meczy Euro 2012rozgrywanych na Ukrainie oraz zazwiêkszeniem nacisku na w³adze tegokraju i przy³¹czeniem siê rz¹dupolskiego do bojkotu Kijowazapowiedzianego przez Berlin i czêœækomisarzy Unii Europejskiej. PO jestprzeciwna bojkotowi igrzysk pi³karskichna Ukrainie.

Or³y Bia³eZ okazji œwiêta Trzeciego Majaprezydent Bronis³aw Komorowskinada³ odznaczenie Or³a Bia³ego trzemwybitnym twórcom: prof.W³adys³awowi Findeiseowi,wspó³twórcy teorii systemów;Wojciechowi Kilarowi, kompozytorowi, iprof. Jerzemu Regulskiemu,ekonomiœcie i teoretykowi samorz¹duterytorialnego. Malarz i projektant Rafa³Olbiñski otrzyma³ Krzy¿ OficerskiOrderu Odrodzenia Polski.

Alternatywny MajewskiRe¿yser filmowy i teatralny LechMajewski, twórca filmów „M³yn i krzy¿”,„Angelus”, czy „Wojaczek” odbierzenagrodê im. Lecha Kaczyñskiegopodczas kongresu Polska WielkiProjekt w arkadach Kubickiego ZamkuWarszawskiego w dniu 12 maja. Tonagroda dla twórców kulturypolskiej,niezale¿nej, powstaj¹cejwbrew ogólnym tendencjom.

Przywracanie historiiZaczê³a siê zbiórka podpisów podprojektem ustawy „przywracaj¹cejlekcje historii w polskiej szkole”. Nastronie przywracamyhistore.pl pisz¹organizatorzy: „musimy wspólnieprzeciwdzia³aæ rz¹dowym planomwynaradawiania polskiej m³odzie¿y.”W kilku miastach trwaj¹ g³odówki wproteœcie przeciw ograniczaniunauczania historii w szko³ach.

Komu ufaj¹ PolacyBronis³aw Komorowski jestpolitykiem, któremu Polacy ufaj¹najbardziej. Uzyska³ 68 proc. poparcia.Na drugim miejscu jest Rados³awSikorski i Waldemar Pawlak, obaj maj¹po 48 procent. 46 proc. uzyska³Ryszard Kalisz a 36 procent DonaldTusk. Jaros³aw Kaczyñski i ZbigniewZiobro maj¹ po 36 proc. zaufania. Wrankingu braku zaufania Tusk (45proc.) wypada gorzej od AntoniegoMacierewicza (43 proc.), ale najgorzejwypada Jaros³aw Kaczyñski (54 proc.)

Zmar³ Wies³aw ChrzanowskiNestor polskiej prawicy, pierwszymarsza³ek Sejmu w III Rzeczpospolitejzmar³ w Warszawie w wieku 89 lat.Nale¿a³ do AK, walczy³ w PowstaniuWarszawskim, po wojnie walczy³ wpodziemu z komunizmem, za co dosta³wyrok œmierci, niewykonany, alesiedzia³ w ciê¿kim wiêzieniu weWronkach a¿ do roku 1955. Dzia³a³ wopozycji demokratycznej w PRL, by³ministrem sprawiedliwoœci w rz¹dzieJ.K. Bieleckiego. Za³o¿y³ i by³pierwszym prezesem ZjednoczeniaChrzeœcijañsko-Narodowego.Otrzyma³ order Or³a Bia³ego odprezydenta Kwaœniewskiego.

 POLSKA

Imieninytygodnia5 maja - sobota

Irena, Waldemara

6 maja - niedziela

Judyty, Filipa, Jakuba

7 maja - poniedzia³ek

Gizeli, Ludmi³a, Benedykta

8 maja - wtorek

Ilzy, Stanis³awa, Wiktora

9 maja - œroda

Karoliny, Katarzyny, Grzegorza

10 maja - czwartek

Antoniny, Izydora, Symeona

11 maja - pi¹tek

Igi, W³adys³awa, Ignacego

KURIER PLUSredaktor naczelny

Zofia Doktorowicz-K³opotowska

sta³a wspó³praca

Izabela Barry,

Andrzej Józef D¹browski,

Halina Jensen, Czes³aw Karkowski,

Krzysztof K³opotowski, Bo¿ena Konkiel

Weronika Kwiatkowska, Krystyna Mazurówna

Marian Polak-Chlabicz

Agata Ostrowska-Galanis

Katarzyna Zió³kowska

korespondenc i z Po lsk i

Jan Ró¿y ³ ³o ,E ryk P romieñsk i

koresponden tka z F ranc j i

Krystyna Mazurówna

fotografia

Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy

Marian Polak-Chlabicz

wydawcy

John Tapper

Zofia Doktorowicz-K³opotowska

Kurier Plus, Inc .

Adres : 145 Java Street

Brooklyn, NY 11222

Tel : (718) 389-0134 (718) 389-3018

Fax : (718) 389-3140

E-mail : [email protected]

Internet : ht tp://www.kurierplus.com

Redakcja nie odpowiada

za treœæ og³oszeñ.

Adam MattauszekSpotkanie autorskie Czes³awa Karkowskiego18 maja (pi¹tek) o godz. 19:00 zapraszamy do galerii Kuriera Plus naspotkanie z Czes³awem Karkowskim autorem ksi¹¿ek: „Dziennik jednegoroku” i t³umaczenia „The Cantos” Ezry Pounda.Podczas spotkania mo¿na bêdzie kupiæ te ksi¹¿ki.

Porady prawne20 maja (niedziela) o godz. 15:00 organizujemy spotkanie z prawniczk¹Joann¹ Gwozdz. Bêdzie ona mówi³a jak nale¿y zabezpieczyæ przysz³oœæw³asn¹ i dzieci w ci¹gle nam imigrantom ma³o znanym systemie amerykañ-skim. (Bardziej szczegó³owo na stronie 5) Wstêp wolny. Zapraszamy!

145 Java Street, Greenpoint - Brooklyn tel. 718-389-3018

TYDZIEÑ Z PLUSEM

Instytut Józefa Pi³sudskiego w Amerycezaprasza do uczestnictwa we Mszy Œw.

w intencji Marsza³ka Józefa Pi³sudskiego

w 77. rocznicê Jego Œmierci

12 maja (sobota) 2012 r. o godz. 16-tej

w Koœciele œw. Stanis³awa Biskupa i Mêczennika

101 East 7th Street, New York, NY

(pomiêdzy 1 Ave. i A Ave.)

UROCZYSTE OBCHODY221. ROCZNICY UCHWALENIA

KONSTYTUCJI3. MAJOWEJ

Niedziela, 6 Maja 2012

* * *MSZA ŒW. ZA OJCZYZNÊ - 11.30

Koœció³ œw. Stanis³awa Kostki, Greenpoint, Brooklyn

* * *PRZEMARSZ

POCZTÓW SZTANDAROWYCH, ORGANIZACJI I WSZYSTKICHUCZÊSTNIKÓW DO POLSKIEGO DOMU NARODOWEGO

261 DRIGGS AVENUE, GREENPOINT

* * *UROCZYSTA AKADEMIA - 13.00

PROGRAM PATRIOTYCZNO-ARTYSTYCZNY Z UDZIA£EM WETERANÓW, CHÓRU ANGELUS, ZESPO£U FOLKLORYSTYCZNEGO

P.A.F.D.CO, HARCERSTWA POLSKIEGO I GRUPY REWIOWEJ ISKIERKI

* * * RODACY! WZNIOS£E HAS£A ZAWARTE W WIEKOPOMNEJ

KONSTYTUCJI 3 MAJ¥ - DO DZISIAJ AKTUALNE –WSKAZUJ¥ DROGÊ DO ZACHOWANIA WOLNOŒCI

I NIEPODLEG£OŒCI

POLSKI DOM NARODOWY I ORGANIZACJE ZAPRASZASZAJ¥ CA£¥ POLONIE DO UDZIA£U.

WSTÊP WOLNY.

Page 3: Kurier Plus Nr 922

Przypomnijmy, ¿e skoñczy³a siê kaden-cja czterech dyrektorów: El¿biety Baum-gartner, Tomasza Bortnika, Adama Gro-checkiego i Janusza Sporka. Na ich miejs-ca kandyduje 11 osób: El¿bieta Baumgart-ner, Hubert J. Cioromski, Ma³gorzataCzajkowska, John Czop, Adam Grochec-ki, Józef Guzik, Bo¿ena Kajewska-Pie-larz, Franciszek Piwowarczyk, Iwona Po-dolak, Janusz Skowron i Marian ¯ak.

Czêœæ z tych osób zasiada³a ju¿ w Ra-dzie Dyrektorów PSFUK (Baumgartner,Grochecki, Kajewska-Pielarz), czêœæ zna-na jest w nowojorskim œrodowisku z innejdzia³alnoœci (Czop, Skowron, ¯ak), po-zostali dzia³ali dot¹d na mniejsz¹ skalê inie s¹ ogó³owi wyborców znani (Ciorom-ski, Czajkowska, Guzik, Piwowarczyk,Podolak).

Aby daæ cz³onkom szansê poznaniakandydatów i bli¿szego z nimi kontaktu -z inicjatywy Marka Wysockiego, dokoop-towanego na okres zamkniêty do RadyDyrektorów - zorganizowano zebranie in-formacyjne. Do udzia³u w nim zaproszenizostali wszyscy kandydaci. Na spotkanieprzysz³o piêcioro z nich: Ma³gorzataCzajkowska, John Czop, Józef Guzik,Iwona Podolak i Janusz Skowron. Wszys-cy po kolei przedstawiali swoje programywyborcze. Czêœæ postulatów powtarza³asiê. Podkreœlano, ¿e PSFUK nie jest ban-kiem i oprócz celów finansowych ma dospe³nienia wa¿ne zadania spo³eczne ma-j¹ce na celu podnoszenie presti¿u polskiejgrupy etnicznej w Stanach Zjednoczo-

nych. Mówiono m.in. o koniecznoœci po-mocy polonijnym biznesom i organiza-cjom polonijnym, o ³atwiejszym systemieudzielania po¿yczek i podniesieniu opro-centowania na kontach oszczêdnoœcio-wych, o wyp³acaniu dywidend, pomocydla szkó³ polonijnych i seniorów.

Jak na ka¿dym spotkaniu unijnym po-wróci³a sprawa Centrum Polsko-S³o-wiañskiego. Wiêkszoœæ obecnych nazebraniu kandydatów uzna³a rozliczeniaCentrum z przyznawanych mu przez Uniêsk³adek za niewystarczaj¹ce. Mówiono otrwaj¹cej w Centrum od lat dyktaturze i otym, ¿e konieczna jest zmiana statutu tejorganizacji. Dopiero wtedy Centrum, którejest ci¹gle najwiêkszym liczbowo sponso-rem Unii, mog³oby rozwin¹æ skrzyd³a istaæ siê przyk³adem dla wszystkich organi-zacji wspieraj¹cych Uniê.

W drugiej czêœci spotkania pytania kan-dydatom zadawali cz³onkowie. Krytycznieodnoszono siê do osób, które wykaza³y siêma³¹ znajomoœci¹ problemów z jakimi odlat boryka siê Unia i Centrum. Podkreœla-no, ¿e na dyrektorów nale¿y wybieraæ nietylko osoby uczciwe ale i odwa¿ne, którebêd¹ chcia³y rozliczaæ z³e decyzje pope³-niane w przesz³oœci. (Tu stanê³a czêstopodejmowana i nie do koñca jasna kwestiaŸle zainwestowanych, zdaniem czêœcicz³onków, milionów dolarów.) Domaganosiê równie¿ deklaracji, ¿e nowi dyrektorzybêd¹ rozwi¹zywali konflikty drog¹ negoc-jacji, a nie spraw s¹dowych.

Czêœæ postulatów by³a s³uszna, czêœæ

nierealna i “¿yczeniowa”. Niepokoi podkreœlana ci¹gle koniecz-

noœæ rozliczania b³êdów pope³nianych wprzesz³oœci. Oczywiœcie s¹ one faktem.Dla przyk³adu, na Greenpoincie Unia madwa obszerne, eleganckie oddzia³y ale ¿e-by zorganizowaæ zebranie na 400 osób,trzeba wynajmowaæ salê w o wiele skro-mniejszym Domu Narodowym. Ale mlekozosta³o rozlane. A decyzji o takim, a nieinnym kszta³cie architektonicznym oddzia-³u nie podejmowa³a jedna osoba, tylko ze-spó³, którego teraz darmo by szukaæ. Ra-czej trzeba patrzeæ na rêce decydentom,¿eby nie pope³niali nowych b³êdów. Ztego te¿ powodu wa¿ne s¹ zebrania i kon-sultacje z cz³onkami. Istotne decyzje niepowinny byæ podejmowane arbitralnie.

20 maja odbêdzie siê Roczne Walne

Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze P-SFUK. Poznamy wtedy nazwiska nowychdyrektorów.

Chcemy mieæ nadziejê, ¿e w odnowio-nym sk³adzie Rada zdobêdzie siê na wyci-szenie niszcz¹cych Uniê konfliktów iskoncentruje na nowych wyzwaniach zkorzyœci¹ dla polonijnej spo³ecznoœci.

Zofia K³opotowska

3KURIER PLUS 5 MAJA 2012

Biuro Prawne

ROMUALD MAGDA, ESQ776 A Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222

Dzwoñ do nas ju¿ dziœ! Tel. 718-389-4112Email: [email protected]

Kancelaria prowadzi sprawy w zakresie:

3 Wypadki na budowie,

b³êdy w sztuce lekarskiej, inne

3 Wszelkie sprawy spadkowe,

w tym roszczenia spadkowe

3 Trusty, testamenty, pe³nomocnictwa

3 Ochrona maj¹tkowa osób starszych

3 Nieruchomoœci: kupno - sprzeda¿

3 Kupno i sprzeda¿ biznesów; spory

pomiêdzy w³aœcicielami nieruchomoœci

3 Sprawy w³aœciciel-lokator

3 Inne sprawy s¹dowe

Romuald Magda, ESQ - absolwent New York Law School i Uniwersytetu Jagielloñskiego.

Praktyka na Greenpoincie i wiele wygranych spraw.Od lat skutecznie reprezentuje swoich klientów.

Wybierajmy tych, do których mamy zaufanieW minion¹ niedzielê odby³o siê zebranie kandydatów na dyrektorów do Polsko S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej- najwiêkszej polonijnej instytucji finansowej.

Od lewej: John Czop, Iwona Podolak, Ma³gorzata Czajkowska, Józef Guzik i Janusz Skowron.

Na zebraniu by³a te¿ mowa o wyborach nastanowisko przewodnicz¹cego dystryktuGreenpoint-Williamsburg, o które ubiega siêKrzysztof Olechowski.

O tych wyborach i naszym kandydacienapiszemy w oddzielnym artykule.

Page 4: Kurier Plus Nr 922

Kiedy Szawe³ przyby³ do Jerozolimy,próbowa³ przy³¹czyæ siê do uczniów, lecz wszyscy bali siê go, nie wierz¹c, ¿e jest ucz-niem. Dopiero Barnaba przygarn¹³ go i zaprowadzi³ do aposto³ów, i opowiedzia³im, jak w drodze Szawe³ ujrza³ Pana, któryprzemówi³ do niego, i z jak¹ si³¹ przekona-nia przemawia³ w Damaszku w imiê Jezusa.Dziêki temu przebywa³ z nimi w Jerozoli-mie. Przemawia³ te¿ i rozprawia³ z hellenis-tami, którzy usi³owali go zg³adziæ. Braciajednak dowiedzieli siê o tym, odprowadziligo do Cezarei i wys³ali do Tarsu. A Koœ-ció³ cieszy³ siê pokojem w ca³ej Judei, Gali-lei i Samarii. Rozwija³ siê i ¿y³ bogobojnie, inape³nia³ siê pociech¹ Ducha Œwiêtego.

Dz 9,26-31

Wystarczy wpisaæ nazwisko Ania Go-lêdzinowska na wyszukiwarce interneto-wej, aby zobaczyæ setki zdjêæ piêknej mo-delki. Znajdziemy równie¿ artyku³y iwywiady z Ani¹, które przybli¿aj¹ piêknoinnego rodzaju. Wiêkszoœæ z nich ukazujewa¿ny odcinek jej drogi ¿yciowej, któryopisa³a w ksi¹¿ce „Ocalona z piek³a”. Wtej fascynuj¹cej historii chcê zwróciæ uwa-gê na kilka elementów, które mog¹ byæ ilu-stracj¹ do czytañ biblijnych na dzisiejsz¹niedzielê. W przybli¿eniu tej historii korzy-stam z wywiadu z Ani¹, jaki przeprowadzi-³a Ewelina Konior .

Piek³a doœwiadczy³a ju¿ w dzieciñstwie.Tak wspomina ojca: „Zanim pozna³ moj¹mamê, mia³ ¿onê i syna. Mieszkaliœmy nawarszawskich Bielanach. Ojciec pi³, wkoñcu odszed³ z domu i zmar³, gdy mia³amdziesiêæ lat. To by³ wypadek – poœlizn¹³ siêna oblodzonych schodach kiedy szed³ powódkê”. Wspomnienia o mamie te¿ nie s¹³atwe: „Po œmierci ojca wpad³a w depresjêi ba³a siê tego, ¿e zostanie sama z dzieæmi,dlatego przyprowadza³a co jakiœ czas no-wego „wujka”. Jeden z nich mnie molesto-wa³”. Sytuacja rodzinna rzutowa³a na szko-³ê, któr¹ tak wspomina: „Zadawa³am siê znajgorszymi, pali³am papierosy, bra³amnarkotyki, pi³am alkohol, szwenda³am siêpo nocach. Szuka³am mi³oœci, jak oniwszyscy. Chcia³am st³umiæ smutek i za-pomnieæ o nieszczêœciach i o tym, ¿e jes-tem gorsza”.

Nastoletnia Ania zaczê³a pracowaæ ja-ko modelka. W wieku 16 lat zaproponowa-no jej wyjazd do W³och. Wspomina: „Wy-dawa³o mi siê, ¿e chwyci³am byka za rogi,¿e wreszcie wszystko siê zmieni. No izmieni³o siê… Po wyjeŸdzie okaza³o siê,¿e nie trafi³am do Mediolanu, do wyma- r-zonej agencji mody, a do gara¿u pod Tury-nem, gdzie mia³am pracowaæ jako prosty-tutka”. Uda³o siê jej uciec z tego miejsca izacz¹æ normaln¹ pracê. Jednak: „Przez ca³yczas marzy³am o wyjeŸdzie do Mediolanu.Wys³a³am moje portfolio i dosta³am pracêw jednej z agencji modelek. Myœla³am, ¿ewreszcie los siê odmieni³, ale jak siê okaza-³o, wpad³am z deszczu pod rynnê. Bo ow-szem, zrobi³am karierê, zaczê³am ¿yæ wluksusie, zosta³am gwiazd¹, ale wszystkoto za cenê narkotyków, alkoholu i fa³szy-wego ¿ycia”. Nale¿a³a do najbardziej wziê-tych modelek, by³a narzeczon¹ krewniakapremiera W³och Berlusconiego. Jednak,jak pisze: „To wszystko by³o na pokaz, fa³-szywe, pe³ne zdrad i braku uczuæ. Wszyst-ko po to, ¿eby pokazaæ siê na ok³adkachgazet. Gdy po paru latach ¿ycia wœród tychwszystkich pustych ludzi, zobaczy³am, ¿enie mam bliskiej osoby której mog³abymzaufaæ, powiedzia³am sobie, ¿e nie chcê tak¿yæ.”

Zaczê³a szukaæ czegoœ innego: „Pozna-³am cz³owieka, który by³ bardzo wierz¹cy i

namówi³ mnie do wyjazdu do Medjugorie.Nie by³o tak, ¿e pojecha³am tam i wróci³amodmieniona., ale na pewno coœ we mniepêk³o. „Zrezygnowa³am z wczeœniejszego¿ycia dlatego, ¿e znalaz³am coœ innego,lepszego. Jak ktoœ idzie do zakonu, to dla-tego, ¿e znalaz³ prawdziw¹ mi³oœæ, którejka¿dy potrzebuje, ale czêsto wstydzi siê dotego przyznaæ. Nie ma odwagi siê na to ot-worzyæ. O wiele ³atwiej jest iœæ za tym cojest z³e, ni¿ za tym, co dobre”. Anna odna-laz³a Chrystusa, który ukaza³ jej drogêpiêknej mi³oœci.

Pierwsze czytanie z Dziejów Apostol-skich, trochê w innej formie i sytuacjiprzedstawia odnalezienie Chrystusa. Sza-we³, póŸniejszy œw. Pawe³, inteligentny igorliwy faryzeusz dba³ o czystoœæ swojejreligii. Ta gorliwoœæ popchnê³a go do prze-œladowania chrzeœcijan. Jecha³ do Dama-szku, aby uwiêziæ chrzeœcijan. W drodzeogarnê³a go niezwyk³a œwiat³oœæ, którazwali³a go z konia. Us³ysza³ wtedy g³os Je-zusa: „Szawle, Szawle, dlaczego Mnieprzeœladujesz?” To by³ pocz¹tek nawróce-nia. Z przeœladowcy sta³ siê gorliwym g³o-sicielem Ewangelii. Fragment z DziejówApostolskich mówi o nieufnoœci uczniówChrystusa do œw. Paw³a. Bóg jednak posta-wi³ na jego drodze œw. Barnabê, któregoorêdownictwo pozwoli³o Paw³owi wejœædo wspólnoty apostolskiej w Jerozolimie,sk¹d zosta³ wys³any do g³oszenia Ewange-lii nie tylko ¿ydom, ale przede wszystkimpoganom.

Pawe³ sta³ siê jednym z najwiêkszychg³osicieli Ewangelii. Sekret tak owocnejdzia³alnoœci apostolskiej odnajdujemy ws³owach jego listu do Galatów: „Teraz zaœju¿ nie ja ¿yjê, lecz ¿yje we mnie Chrys-tus”. Zród³em jego mocy by³o œcis³e zjed-noczenie z Chrystusem, ¿ycie Chrystusem,Jego nauk¹. I o tym mówi Chrystus wEwangelii na dzisiejsz¹ niedzielê: „Ja jes-tem krzewem winnym, wy - latoroœlami.Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przyno-si owoc obfity, poniewa¿ beze Mnie nic niemo¿ecie uczyniæ. Ten, kto we Mnie nietrwa, zostanie wyrzucony jak winna lato-roœl i uschnie. I zbiera siê j¹, i wrzuca doognia, i p³onie”.

Ka¿dy z nas chcia³by jak najowocniejprze¿yæ swoje ¿ycie. O owocnoœci ¿ycianie decyduje iloœæ bogactw materialnych.Mo¿na przytoczyæ dziesi¹tki bankrutów¿yciowych, którzy odchodzili zostawiaj¹cmiliony dolarów. O owocnoœci ¿ycia nieœwiadczy zdobycie w³adzy. Znamy ludziprzeklêtych, którzy sprawowali najwy¿sz¹w³adzê. O owocnoœci ¿ycia nie œwiadczys³awa. Ilu¿ to s³awnych ludzi zniknê³o wzapomnieniu, koñcz¹c ¿ycie w oparach al-koholu, narkotyków i rozpusty.

Prawdziwy, wieczny owoc mo¿emy wy-daæ, gdy bêdziemy zakotwiczeni w Chrys-tusie, jak ga³¹zki winoroœli tkwi¹ w pniuwinnego krzewu. Mog¹ one owocowaæ,gdy czerpi¹ soki z winnego krzewu. Wprzeciwnym wypadku, nie tylko nie wyda-dz¹ owocu, ale uschn¹, a wtedy wrzuca siêje do ognia i p³on¹. Ten p³omieñ mo¿e byæalegori¹ ognia piekielnego, z którego mo¿eocaliæ nas Chrystus. Œw. Jan w drugimczytaniu mówi o najwa¿niejszym elemen-cie, który wszczepia nas w Chrystusa:„Przykazanie Jego zaœ jest takie, abyœmywierzyli w imiê Jezusa Chrystusa, JegoSyna, i mi³owali siê wzajemnie tak, jaknam nakaza³. Kto wype³nia Jego przykaza-nia, trwa w Bogu, a Bóg w nim”. A to mi-³owanie to coœ wiêcej ni¿ s³owa. ŒwiêtyJan mówi: „Dzieci, nie mi³ujmy s³owem,ale czynem i prawd¹”.

Na drodze mi³oœci i zachowania przy-kazañ coraz œciœlej jednoczymy siê z Bo-giem. Wiêcej czerpiemy z Niego „soków”,a tym samym owoc naszego ¿ycia jest ob-fitszy. Autentyczna wiêŸ z Bogiem zbli¿atak¿e ludzi miêdzy sob¹. Œw. Doroteusz zGazy, mnich i pisarz chrzeœcijañski, ¿yj¹cyna prze³omie VI i VII w. uj¹³ tê prawdê wobrazie duchowego ko³a. Zaznaczmy jedenpunkt, który bêdzie symbolizowa³ Boga,wokó³ tego punktu narysujmy cyrklemokr¹g. Na okrêgu zaznaczmy punkty, którebêd¹ symbolizowaæ nas i innych ludzi. Na-stêpnie te punkty po³¹czmy prost¹ kresk¹ zœrodkowym punktem i wtedy zauwa¿ymy,¿e miarê zbli¿ania siê do Boga zbli¿amysiê tak¿e do siebie. I to jest oznak¹ auten-tycznej wiary. Jeœli wiara w Boga nie przy-bli¿a nas to bliŸniego, to znaczy, ¿e jest onafa³szywa.

Ks. Ryszard Koper

www.ryszardkoper.pl

KURIER PLUS 5 MAJA 2012

Na drogach Prawdy Bo¿ej

4

Trwaæ w winnym krzewie Propozycja nie do odrzuceniaNiewidomy chiñski dysydent ChenGuangcheng po szeœciu dniachpobytu w amerykañskiej ambasa-dzie w Pekinie wyszed³ na zewn¹trz,poniewa¿ jego ¿onie gro¿ono œmier-telnym pobiciem. 40-letni prawniksamouk poda³ w internecie kilka dnitemu, ¿e uciek³ z aresztu domowe-go. Wczeœniej spêdzi³ cztery lata wwiêzieniu za ujawnienie przymuso-wych aborcji i sterylizacji a pó³toraroku - w areszcie domowym.

Trzecia bomba ATechnicy Korei Pó³nocnej zakoñ-czyli przygotowania do trzeciej próbynuklearnej i czekaj¹ tylko na rozkazw³adz w obiekcie wojskowymPunggye-ri. Kraj ma doœæ uranu dobudowy od trzech do szeœciu bomb.Dwie poprzednie próby odby³y siê wpaŸdzierniku 2006 i maju 2009.Obecna próba mia³aby zatrzeæ kom-promitacjê po nieudanym wystrze-leniu rakiety dalekiego zasiêgu 13kwietnia.

Premier na dnieW Dunaju znaleziono zw³oki 69-letniego mê¿czyzny. By³ to by³ypremier Libii Szukri Ghaunem, któryopuœci³ re¿im Kadafiego i przeszed³na stronê powstañców. Ostatniomieszka³ w Wiedniu. Na ciele by³egopremiera nie znaleziono obra¿eñ aprzyczyna œmierci nie jest jeszczeznana.

Podpalenie hotelurobotniczego dla PolakówNieznani sprawcy podpalili kilkupiê-trowy budynek, w którym mieszkawielu Polaków, w miejscowoœci Vla-ardingen ko³o Rotterdamu w Holan-dii. Trójka Polaków odnios³a niegro-Ÿne obra¿enia. Trzy osoby, w tymdziecko, przewieziono do szpitala.Ogieñ pojawi³ siê w kilku miejscachna klatkach schodowych. Partia Wo-lnoœci w tym kraju za³o¿y³a nieda-wno stronê internetow¹, gdzie mo¿-na umieszczaæ z³e opinie o imigran-tach, w tym Polakach i Rumunach.

Rok po bin LadeniePrezydent Barack Obama zjawi³siê z niezapowidzian¹ wizyt¹ wAfganistanie w pierwsz¹ rocznicêzabójstwa bin-Ladena przez si³yspecjalne USA. Podpisa³ zprezydentem Karzajem umowê opartnerstwie strategicznym powycofaniu z kraju wojsk NATO.Kwatera wyborcza Obamy nada³a wUSA i w internecie spot o akcjizabicia bin Ladena sugeruj¹c, ¿ejego republikañski kontrkandydat dourzêdu - Romney nie podj¹³by takryzykownej decyzji.

Beyonce najpiêkniejszaMagazyn “Poeple” uzna³, ¿eutalentowana piosenkarka BeyonceKnowles jest najpiêkniejsz¹ kobiet¹œwiata 2012 roku. 30-letniapiosenkarka wypiêknia³a po ostatniejci¹¿y. W styczniu urodzi³a córkê wnowojorskim szpitalu. Do pozosta-³ych osi¹gniêæ piêkna Beyoncezalicza szesnaœcie nagród Grammy.

 ŒWIAT

Katolicki Klub Dyskusyjny im B³. JanaPaw³a II zaprasza na kolejne spotkanie wniedzielê, 6 maja 2012 r.Prelekcjê oraz dyskusjê na temat: “Ducho-woœæ Kapucyñska” poprowadziOjciec Pawe³ Bielecki OSM.Msza œw. o godz. 3.00 ppo³.Wyk³ad i dyskusja o godz 4.00 ppo³.Koœció³ œw. Szczepana na Manhattanie –151 E 28 th Street pomiêdzy Lexington Aveoraz 3 Ave/. Inf. tel. 212-289-4423

Klub Dyskusyjny zaprasza

Nawrócenie Szaw³a.

III Zakon œw. Franciszka zaprasza doudzia³u w Nabo¿eñstwie I SobotyMiesi¹ca, 5 maja (sobota), o godz. 5:30wieczorem do dolnego koœcio³a œw.Stanis³awa Kostki, wynagradzaj¹cemuNiepokalanemu Sercu Marii za zniewagiprzeciw Jej DziewiczemuMacierzyñstwu oraz w ka¿d¹ sobotê wtym samym miejscu i o tej samej porzena Nieustaj¹c¹ Nowennê do MatkiBo¿ej od Cudownego Medalika iRo¿aniec!Info: siostra Genowefa: 718-267-1544

*Grupa Pro-Life œw. M. Kolbe zapraszawe wtorek, 8 maja po Mszy œw. o 7:00wieczorem do koœcio³a œw. St. Kostki na Greenpoinciena zebranie otwarte,poœwiêcone ochronie ¿ycia poczêtego. Zebranie odbêdzie siê w salce przy 185Driggs Ave, a poprowadzi je ks. kapelan Józef Szpilski.Info: brat Jan: 718-389-7785

Page 5: Kurier Plus Nr 922

KURIER PLUS 5 MAJA 2012 5

- 79-09

20 maja, w niedzielê, o godz.15:00zapraszamy do galerii Kuriera Plus na spotkanie

z polsk¹ adwokatk¹ z kancelarii Connors and Sullivan

Joann¹ GwozdzNazywam siê Joanna Gwozdz, jestem adwokatem w firmie Connors andSullivan, Attorneys at Law, PLLC. Ukoñczy³am Uniwersytet Marii Curie-Sk³odowskiej w Lublinie. Po ukoñczeniu Wydzia³u Prawa i Administracjizdecydowa³am siê przyjechaæ do Stanów Zjednoczonych, abykontynuowaæ moje prawnicze wykszta³cenie w Nowym Jorku.Ukoñczy³am Touro Law School z tytu³em magistra prawa.Moim celem jest pomagaæ jako adwokat polsko-amerykañskiejspo³ecznoœci na terenie Nowego Jorku.Proszê pamiêtaæ, ¿e tempo codziennego ¿ycia czêsto nie pozwala nam naprzemyœlenie i podjêcie odpowiednich kroków, aby zabezpieczyæ prawnie,nasze dzieci, ma³¿onków, rodziców przed ewentualnymi nieszczêœciami,które mog¹ spotkaæ ka¿dego z nas. Brak stosownych dokumentów czêsto prowadzi do niepotrzebnego stresu wwypadku choroby lub œmierci osoby najbli¿szej jak te¿ wydatków, którychmo¿na unikn¹æ wybiegaj¹c myœl¹ naprzód i uzyskuj¹c odpowiedniedokumenty prawne.Serdecznie zapraszam na moje seminarium, które odbêdzie siê 20 majao godz. 3 po po³udniu w siedzibie Kuriera Plus przy 145 Java Street naBrooklynie.Celem spotkania jest uœwiadomienie polskiej spo³ecznoœci jak wa¿ne jestplanowanie przysz³oœci i zabezpieczenie swoich pieniêdzy na wypadekœmierci. Omówiê bardzo wa¿ne tematy z dziedziny medicaid, prawaspadkowego i podatkowego.

Wstêp na spotkanie jest wolny.145 Java Street, Greenpoint

(718) 389-3018

W czasie politycznych kryzysów radias³ucha³o do dwóch trzecich doros³ychmieszkañców kraju. Natomiast regularniejedna pi¹ta Polaków przedziera³a siê co-dziennie przez wycie zag³uszarek. „Turozg³oœnia polska Radia Wolna Europa”wuuuu, wuuuu, wuuuu, i znowu dociera³do uszu stanowczy g³os spikera „Tu roz-g³oœnia polska Radia Wolna Europa. Na-dajemy audycjê: Fakty. Wydarzenia. Opi-nie”. By³ to powiew prawdy i wolnoœci wokupowanym przez komunistów kraju.

Rozg³oœnia Polska Radia Wolna Europarozpoczê³a nadawanie w rocznicê uchwa-lenia Konstytucji 3 maja, w 1952 roku, zsiedziby w Monachium, na terenie z³owro-giej „eNeReF”, czyli Niemieckiej Republi-ki Federalnej opanowanej przez „odwe-towców zachodnioniemieckich”. Najwiêk-sz¹ sensacjê i pop³och we w³adzach PRLradio wywo³a³o dwa lata póŸniej nadaj¹ccykl rozmów z komunistycznym zbiremJózefem Œwiat³o. By³ to funkcjonariuszMnisterstwa Bezpieczeñstwa Publicznego,który przez Berlin uciek³ z kraju na Za-chód. W cyklu audycji pod tytu³em „zakulisami bezpieki i partii” opowiada³ ozbrodniach w³adz komunistycznych alerównie¿ luksusowym stylu ¿ycia elity w³a-dzy mimo oficjalnej ideologii wyrzeczeñdla rzekomo œwietlanej przysz³oœci kraju.By³ to potê¿ny cios dla partii. Po kolej-nych dwóch latach odezwa³ siê echem wbuncie narodu w roku 1956. W tym¿e rokuradio wywo³a³o kolejn¹ sensacjê ujaw-niaj¹c treœæ tajnego przemówienia Nikity

Chruszczowa, I sekretarza Komunistycz-nej Partii Zwi¹zku Radzieckiego na jej XXzjeŸdzie w Moskwie, w którym szef partiisowieckiej potêpi³ zbrodnie Stalina.

W okresie stalinizmu, czyli do 1956 ro-ku, s³uchanie RWE by³o zagro¿one kar¹do dwóch lat wiêzienia. Natomiast przezca³y okres PRL grozi³o wiêzienie za dos-tarczanie radiu informacji. Trudno dziœuwierzyæ, ¿e ostatni skazany za to „prze-stêpstwo” Józef Szaniawski wyszed³ nawolnoœæ dopiero rok po zawarciu przezSolidarnoœæ z komunistami porozumieniaOkrag³ego Sto³u. Jednak wielu informa-torów nie uda³o siê schwytaæ w³adzom.Najbardziej dzisiaj znanym sta³ym, krajo-wym i tajnym korespondentem radia by³W³adys³aw Bartoszewski. Radia u¿ywalitak¿e dzia³acze PZPR przekazuj¹c infor-macje w celu rozgrywek wewnêtrznych.Robi³ to na przyk³ad wp³ywowy ekono-mista Oskar Lange.

Obawa przed tym, co „powie WolnaEuropa” powstrzymywa³a nieco w³adze,choæ oczywiœcie radio nie by³o w staniezatrzymaæ komunstów, gdy bunt spo³ecz-ny zagra¿a³ ustrojowi. Tak by³o w czerwcu1976 roku w Radomiu. Milicja urz¹dza³a„œcie¿ki zdrowia” schwytanym demon-strantom, którzy protestowali na ulicachprzeciwko podwy¿kom cen ¿ywnoœci.Aresztant musia³ przebiec pomiêdzy dwo-ma szpalerami milicjantów ok³adaj¹cychgo pa³kami. Tak brutalne represje sprawi-³y, ¿e Antoni Macierewicz za³o¿y³ KomitetObrony Robotników, który potem zdomi-

nowa³a grupa skupiona woko³ Jacka Kuro-nia i Adama Michnika. Kuroñ i Michnikpraktycznie zmonopolizowali kontakty po-wstaj¹cej opozycji demokratycznej zRWE, czasem celowo kompromituj¹c ry-wali przez podwa¿anie ich wiarygodnoœci.„Wolna Europa” to by³o potê¿ne narzêdziewp³ywu na sytuacjê w kraju, st¹d ostrakonkurencja w dostêpie do mikrofonu.

Audycje RWE, w tym rozg³oœni pol-skiej, by³y zag³uszane od pocz¹tku. Jakobliczy³ pierwszy dyrektor rozg³oœni pol-skiej Jan Nowak-Jeziorañski, zak³ócanieodbioru kosztowa³o trzy razy wiêcej, ni¿nadawanie. Radio zdoby³o tak¹ pozycjê wpolskim spo³eczeñstwie, ¿e podczas po-wstañ robotniczych w 1956 roku ludzie ry-zykuj¹c ¿yciem niszczyli umieszczane nadachach urzêdów bezpieczeñstwa antenyzag³uszarek. Zniesienie zag³uszania by³ote¿ jednym z postulatów zaprzestaniastrajków. W³adze PRL ust¹pi³y w tej spra-wie a¿ do stanu wojennego wprowadzone-go w grudniu 1981 roku, kiedy zag³usza-nie wznowi³y. Wszak¿e RWE by³o i takzag³uszane przez ca³y czas przy pomocyurz¹dzeñ na terytorium ZSRR i innychkrajów komunistycznych.

Propaganda komunityczna zarzuca³aRWE, ¿e jest utrzymywana przez Amery-kanów, czyli jest agentur¹ Waszyngtonu, anadaje z terenu Niemiec Zachodnich, którenie uznaj¹ granicy na Odrze i Nysie. Za-rzuty by³y prawdziwe, ale w³adze amery-kañskie nie przyznawa³y siê do kontaktówz „Woln¹ Europ¹”, tworz¹c fikcjê akcji

spo³ecznej na rzecz narodów zniewolo-nych za ¿elazn¹ kurtyn¹.

Radio by³o utrzymywane przez CIA a¿do roku 1973, kiedy przesz³o do bud¿etuKongresu. Amerykanie przez ca³y czas pil-nowali, by RWE nie wzywa³o do rozru-chów i buntów. By³o jasne, ¿e nie ma coliczyæ na zbrojn¹ pomoc Stanów Zjedno-czonych. Ta gorzka lekcja zosta³a pobranaw czasie powstania wêgierskiego w roku1956, kiedy sekcja wêgierska RWE wez-wa³a o walki. Niestety, dywizje amerykañ-skie nie przysz³y Wêgrom z pomoc¹.

Po Okr¹g³ym Stole rozg³oœnia polskaRWE zaczê³a dzia³aæ w kraju oficjalnie,ale by³o jasne, ¿e straci³a racjê bytu. Ostat-ni program zosta³ nadany w roku 1994.Natomiast zarejestrowane audycje spoczê-³y w archiwum Polskiego Radia.

Jan Ró¿y³³o

G³os wolnej Polski60 lat minê³o jak jeden dzieñ... Od powstania Radia Wolna Europa. Któ¿ z mieszkañców by³ej PRL móg³by nie pamiêtaæ tego g³osu wolnejPolski. Mówi³ za nas, o nas i do nas.

Page 6: Kurier Plus Nr 922

1í- To ciekawy trop i nale¿a³oby z Janemo tym porozmawiaæ. Niestety, nie bêdzie nafestiwalu, gdy¿ jest teraz szalenie zajêty. Oddawna nie by³o filmu o Powstaniu War-szawskim. By³am II re¿yserem przy filmie„Godzina W” Janusza Morgensterna na tentemat. Powsta³y jeszcze trzy filmy: „Ka-na³”Andrzeja Wajdy, serial „Kolumbowie”równie¿ w re¿yserii Morgensterna i jedna zdwóch czêœci „Eroiki” Andrzeja Munka.

- Na festiwalu mamy film BarbarySass-Zdort „W imieniu diab³a” o bunciezakonnic betanek w klasztorze w Kazi-mierzu oczarowanych m³odym ksiêdzem,który pokazuje im inny wymiar mi³oœci.

Czego Pani oczekuje pokazuj¹c Polo-nii ten byæ mo¿e kontrowersyjny dla niejfilm?

- Sama jestem ciekawa, jak zareaguje na-sza publicznoœæ. Jej czêœæ stanowi zbunto-wana i otwarta m³odzie¿, a druga czêœæ jestbardzo zachowawcza i konserwatywna.Opowieœæ o kulisach g³oœnej i opartej nafaktach historii z ¿ycia klasztoru mo¿e byækontrowersyjna, ale cieszê siê, ¿e mogê po-kazaæ film zaskakuj¹cy, odwa¿nie dotykaj¹-cy tematu “tabu”...

- Nie widzia³em tego filmu lecz z in-nych pani Sass-Zdort i zapamiêta³em, ¿ema sk³onnoœæ do histerii. Czy tak¿e i tymrazem?

-Nie wiem, czy nale¿y u¿yæ s³owa “histe-ria”, ale film ma drastyczne momenty...

- Te trzy filmy o których mówiliœmymaj¹ treœæ sensacyjn¹, lecz w programiejest tak¿e „Wydalony” Adama Sikorywed³ug prozy Samuela Becketta. Bez jed-nego wypowiadanego s³owa. Czy mo¿nawysiedzieæ dwie godziny w kinie na nie-mym filmie, chocia¿ nie jest to komediamuzyczna, jak nagrodzony Oskarem„Artysta”?

- Myœlê, ¿e przez te osiem lat pracy z na-sz¹ publicznoœci¹ uda³o siê j¹ przekonaæ doró¿nych form sztuki filmowej. „Wydalony”jest œwietnie zagrany przez Krzysztofa Siw-czyka i wspaniale sfotografowany te¿ przezAdama Sikorê. Kino nie musi byæ prost¹histori¹. Mo¿e te¿ byæ znakiem zapytania ipowodem do zadumy nad w³asnym ¿yciem.

- No to proszê powiedzieæ szczerze, coPani znalaz³a dla siebie w tym filmie?

- By³ film „Wojaczek” Lecha Majew-skiego, gdzie tytu³ow¹ rolê zagra³ ten samaktor. Zafascynowa³a mnie jego gra w „Wy-dalonym”. Przypomina³y mi siê równie¿rozmaite w¹tki z Becketta, które tutaj siêods³aniaj¹, odkurzaj¹. Lubiê takie filmy, bolubiê kino we wszystkich mo¿liwych for-mach.

- Parê filmów porusza tematy ¿ydow-skie: „Moja Australia”, fabu³a o emigrac-ji z antysemickiej Polski do Izraela, atak¿e dokument Tomasza Magierskiego„Blinky and Me” o polskim ¯ydzie, którypo okupacji spêdzonej w Polsce i emi-gracji do Izraela, sukces ¿yciowy osi¹gaw koñcu w Australii, w animacji. Co tefilmy maj¹ wnieœæ do festiwalu?

- ¯ydowskie Community Center na Man-hattanie zaproponowa³o naszemu festiwalo-

wi wspó³pracê wiedz¹c, ¿e w Polsce po-wstaj¹ filmy zwi¹zane z tematyk¹ ¿ydow-sk¹. „Moja Australia” bêdzie tam pokazana.Film jest oparty na wydarzeniach z ¿ycia re-¿ysera, który wychowany przez rodzicówpo katolicku nie wiedzia³, ¿e jest ¯ydem.Gdy rodzina emigrowa³a do Izraela matkapowiedzia³a mu, ¿e jad¹ do Australii. St¹dtytu³. Warto byœmy o tym rozmawiali; tojest ci¹gle problem dla Polaków.

- A co robi na polskim festiwalu filmpt. „Moja pierestrojka” o demonta¿u ko-munizmu w ZSRR?

- Temat równie¿ nas dotyczy, poniewa¿demonta¿ odbywa³ siê tak¿e w Polsce, i wwielu punktach nasze losy by³y podobne.Zale¿y mi na zapraszaniu znakomitych, anieznanych w Ameryce filmów od naszychs¹siadów, którzy kiedyœ tak¿e byli w blokusowieckim, bo mamy zbli¿one problemy.

- Jest te¿ film paradokumentalny „Nadrug¹ stronê” Ancy Damiana o œmierciRumuna podczas strajku g³odowego wpolskim wiêzieniu. Dlaczego znalaz³ siêna festiwalu?

- To by³a w Polsce bardzo g³oœna sprawa.Film powsta³ w koprodukcji z Rumuni¹.Jest nowatorski, to animacja pe³nometra¿o-wa, wczeœniej zaproszona na pokaz w prze-g³¹dzie New Directors, New Films do Mu-seum of Modern Art. W polskiej wersji bo-haterowi u¿ycza g³osu Maciej Sthur.

- W programie jest tak¿e kilkanaœciefilmów dokumentalnych. Na które wartozwróciæ szczególn¹ uwagê?

- I kilka krótkometra¿owych filmow fa-bularnych! Bardzo ciekawy jest film JackaPetryckiego „Moje zapiski z podziemia”.To autentyczne rozmowy z bohaterami po-dziemia solidarnoœciowego, jak Jacek Ku-roñ, Bogdan Lis, Zbigniew Bujak, nakrêco-ne w mieszkaniach, gdzie siê ukrywali pod-czas stanu wojennego. Poza tym jest film nastulecie otrzymania nagrody Nobla przezMariê Curie-Sk³odowsk¹. To fabularyzowa-na historia jej ma³¿eñstwa z Piotrem Curiew po³¹czeniu ze zdjêciami i materia³ami fil-mowymi z epoki. Przypomina z francusk¹lekkoœci¹, jak niezwyk³¹ by³a Maria Sk³o-dowska. Nie tylko otrzyma³a Nobla jakopierwsza kobieta; ale dosta³a go dwa razy!

- Do Nowego Jorku ci¹gn¹ wszyscy,¿eby tu zaistnieæ. Czy polskie kino mo¿ezaoferowaæ tutejszej publicznoœci jak¹œszczególn¹ perspektywê?

- Nie uwa¿am, ¿e polskie kino idzie w ja-kimœ jednym kierunku. Ka¿dy twórca jestindywidualnoœci¹. Myœlê, ¿e jest wiele inte-resuj¹cych filmów, wiele filmowych tema-tów i œwietnych re¿yserow, których mo¿e-my tu prezentowaæ i promowaæ. Moim zda-niem najciekawszym re¿yserem polskimjest dzisiaj Wojciech Smarzowski, ale totwórczoœæ trudna do zaakceptowania wAmeryce...

- Ma doskona³y warsztat, ale tak¿eciê¿ki kompleks polski.

- Dlatego jest taki trudny. Obawiam siê,¿e jego film „Ró¿a” nie bêdzie tu zrozumia-³y. Zaprosi³am jednak „Ró¿ê” na nasz festi-wal. Bêdzie pokazany dopiero podczas Bro-

oklyn Film Festiwal, który ma potê¿nychsponsorów i wielk¹ si³ê przebicia. Z bólemserca odst¹pi³am im „Ró¿ê”. Zrobi³am todla lepszej promocji tego filmu. Wprawdziekontekst historyczny fabu³y w tu¿ powojen-nej Polsce jest tak skomplikowny, ¿e Ame-rykanie go nie pojm¹, ale aktorstwo i zdjê-cia s¹ rewelacyjne.

- Mo¿e jednak zobacz¹ coœ, czego mynie dostrzegamy, poniewa¿ jesteœmy zbytprzywi¹zani do naszej bolesnej historii. Aprzy takiej ró¿norodnoœci programubêdzie to festiwal kina kosmopolskiego.

Pani dyrektor, dziêkujê za rozmowê.

Krzysztof K³opotowski

KURIER PLUS 5 MAJA 20126

www.KurierPlus.com

Nasze kino na Brooklynie

Janusz Skowron– Twój kandydat do Rady Dyrektorów Pedagog, artysta i promotor sztuki. Koordynator programu

Klubu Seniora Krakus 2002-2010

Wykszta³cenie: Instytut Wychowania Artystycznego, Uniwersytet UMCS

w Lublinie, dyplommagisterski (1983); student Midtown

School of Business, Manhattan, NY (1990).

Zaanga¿owanie w sprawy spo³eczne:Cz³onek miêdzynarodowej grupy artystycznej Emotionalism Art Group, Instytutu PIASA i

nowojorskiego Instytutu Józefa Pi³sudskiego; komisarz artystyczny i promotor sztuki

polskiej w USA. Uczestniczy³ w ponad 200 wystawach indywidualnych i zbiorowych. Od 5

lat organizator pokazów polskich artystów w greenpoinckiej kawiarni Starbucks oraz

miêdzynarodowych wystaw w Europie i USA. Opiekun Klubu Poetów Telimena.

Wspó³organizator nowopowstaj¹cego Centrum Seniora dla Polonii nowojorskiej.

Mój program: 4 U³atwienie procedur otrzymywania kredytów i wymagañ z nimi zwi¹zanymi. P-SFUK nie

jest bankiem a uni¹ kredytow¹, wiêc jej celem powinno byæ min. zainwestowanie milionowych

funduszy Unii w preferencyjne po¿yczki mieszkaniowe i biznesowe dla cz³onków.

4 Rozwi¹zywanie sporów, zamiast wydawania cz³onkowskich pieniêdzy na procesy s¹dowe.

4 Jawnoœæ dzia³ania Rady Dyrektorów. Wspó³praca i konsultacje z cz³onkami o wszystkich

wa¿nych decyzjach dotycz¹cych przysz³oœci Naszej Unii..

4 Wspieranie mediów i organizacji polonijnych. Spowodowanie zmian wizerunku

i dzia³alnoœci Centrum Polsko-S³owiañskiego, tak by by³o ono przyk³adem i wzorem

dla innych organizacji sponsoruj¹cych Uniê.

4 Wspieranie inicjatyw œrodowiska seniorów.

Je¿eli jesteœ cz³onkiem Unii, to g³osuj na Janusza Skowrona do Rady Dyrektorów

Piêkna Maja Ostaszewska w “Uwik³aniu”.

Page 7: Kurier Plus Nr 922

KURIER PLUS 5 MAJA 2012 7

PROFILAKTYKA

w KROPLÓWKI -wzmacniaj¹ce

uk³ad odpornoœciowyw Inhalacjew Zastrzyki domiêœniowe

i do¿ylnew Szczepienia przeciwkogrypie

w Akupunkturaw Masa¿e z u¿yciem

mineralnegob³ota z Morza Martwego

KOMPLEKSOWA OPIEKA LEKARSKAw LEKARZ OGÓLNY

- opieka medyczna i prewencyjnaw DERMATOLOGIA

- schorzenia skóry i zabiegi chirurgicznew Okresowe badania kobiece

- wymazy cytologicznew Okresowe badania dla kierowcóww Badania laboratoryjne

DIAGNOSTYKAw Badania wydolnoœci p³uc (PFT)w Badania ultrasonograficzne(USG), dopplers (EKG)

w Badania przewodnictwanerwowego NCV

w Badania zmys³u równowagi(VNG)

w Badania na osteoropozê (DEXA)

Centrum Medyczno - Rehabilitacyjne157 Greenpoint Avenue, Brooklyn, NY 11222, tel. 718-349-1200

Du¿e zni¿ki dla pacjentów bez ubezpieczeñ.Akceptujemy: MEDICARE i inne, g³ówne rodzaje ubezpieczeñ. Dogodne godziny otwarcia. Oœrodek czynny do póŸna. Zapewniamy transport dla pacjentów z MEDICAID. Dzwoñ w celu umówienia siê na wizytê.AKCEPTUJEMY WORKERS COMPENSATION I NO-FAULT CASES.

718-349-1200Mówimy po polsku

RO

DEK

RO

DZI

NN

Y

MEDYCYNA ALTERNATYWNA

PROFESJONALNE WIZYTY DOMOWE

Prokuratura wszczê³a osobne œledztwo wtej sprawie, badaj¹c organizacjê i zabezpie-czenie wizyty premiera Donalda Tuska,która mia³a miejsce 7 kwietnia 2010 roku iprezydenta Lecha Kaczyñskiego, lec¹cegodo Smoleñska trzy dni póŸniej. Dziennikar-ze z TVN 24 ujawnili, ¿e funkcjonariuszefa³szowali dokumenty miêdzy 10 kwietniaa 6 maja 2010 roku. Fa³szerstwa dokonalikiedy okaza³o siê, ¿e prokuratorzy bêd¹sprawdzaæ, czy BOR prawid³owo zaplano-wa³ swoje zadania zwi¹zane z lotem prezy-denta. Dotychczas œledczy nie podali w tejsprawie ¿adnych szczegó³ów. Wczeœniejjednak prokuratura poinformowa³a, ¿e za-równo 7, jak i 10 kwietnia BOR naruszy³wszelkie procedury i narazi³ bezpieczeñ-stwo wszystkich cz³onków obu delegacji,pocz¹wszy od premiera i prezydenta. Wed-le ustaleñ œledczych pracownicy BOR niesprawdzili stanu lotniska w Siewiernym,zaœ jego kierownictwo wyznaczy³o doochrony niedoœwiadczonych ludzi, którzyw dodatku nie pojawili siê na tym¿e lotnis-ku, przed spodziewanym wyl¹dowaniemprezydenckiego samolotu.

Konkretne zarzuty w tej sprawie proku-ratura postawi³a na razie jedynie wiceszefo-wi BOR-u genera³owi Paw³owi Bielawne-mu. Przedstawiono mu równie¿ zarzut fa³-szowania dokumentów. Z nieoficjalnych in-formacji wynika, ¿e sporz¹dzi³ on zewsteczn¹ dat¹ prawid³owe plany zabezpie-

czenia wizyty. Prokuratura nie wyklucza, ¿ezarzuty fa³szowania dokumentów us³ysz¹równie¿ inni oficerowie BOR. Zarzuty wo-bec Bielawnego nie przeszkodzi³y jednakJerzemu Millerowi, by³em ministrowispraw wewnêtrznych a obecnie wojewodziema³opolskiemu w zatrudnieniu Bielawnegojako doradcy do spraw bezpieczeñstwapodczas EURO 2012. Nie wiadomo te¿ zjakich powodów w ubieg³ym roku prezy-dent Bronis³aw Komorowski awansowa³ gona stopieñ genera³a brygady.

Skoro o prezydencie mowa, nie sposóbpostawiæ pytania, dlaczego wkrótce po ka-tastrofie, mimo zarzutów stawianych rz¹do-wym ochroniarzom, podniós³ on rangê sze-fa BOR-u Mariana Janickiego do stopniagenera³a dywizji? Ten przedziwnie szybkiawans spowodowa³ wiele podejrzeñ, doktórych w ¿aden sposób prezydent siê nieodniós³. Pikanterii tej sprawie dodaje fakt, i¿w chwili katastrofy szef BOR-u robi³ spokoj-nie zakupy na krakowskim bazarku, twier-dz¹c póŸniej, ¿e pod ka¿dym wzglêdem wi-zyta prezydenta by³a dobrze przygotowanaprzez jego podw³adnych. Prezydent Komo-rowski nie odniós³ siê równie¿ do zarzutówstawianych Bielawnemu. Po prostu nabra³wody w usta jakby zupe³nie nie dotyczy³o goawansowanie fa³szerza na genera³a.

Pytania s¹ tak¿e i do premiera. W pier-wszej kolejnoœci trzeba dociec, dlaczegowspomniany Jerzy Miller, któremu podle-

ga³ BOR, nie tylko nie straci³ stanowiska,ale jeszcze zosta³ przewodnicz¹cym komisjibadaj¹cej przyczyny katastrofy smoleñ-skiej? Szef rz¹du nie odniós³ siê te¿ w ¿a-den sposób do wyników ekspertyz i ustaleñprzedstawionych przez komisjê Macierewi-cza, lekcewa¿¹c mno¿¹ce siê w¹tpliwoœci ioskar¿enia. Niedopuszczenie amerykañ-skiego specjalisty do sekcji zw³ok JanuszaKurtyki tak¿e stawia go w niekorzystnymœwietle, bo wiadomo, i¿ wiedzia³ o tej spra-wie. Na premierze spoczywa tak¿e odpo-wiedzialnoœæ za przeforsowanie Ewy Ko-pacz na stanowisko marsza³ka Sejmu, mi-mo ¿e ju¿ by³o jasne, i¿ k³ama³a informuj¹co udziale polskich lekarzy w sekcjachzw³ok prowadzonych przez Rosjan itwierdz¹c, ¿e teren w miejscu katastrofyzosta³ przekopany na metr g³êbokoœci i do-k³adnie przeszukany. Do tej sprawy Tusktak¿e siê nie ustosunkowa³, zachowuj¹c siêwci¹¿ tak, jakby chcia³ byæ jak najdalej odtragedii smoleñskiej i jakby ona go w ¿adensposób nie dotyczy³a.

Dotychczas zwolennicy premiera t³uma-czyli jego zachowanie tym, i¿ w ¿aden spo-sób nie chce on ingerowaæ w przebiegœledztwa, teraz jednak mówi siê coraz czêœ-ciej o tym, ¿e jego biernoœæ wynika w jed-nakowym stopniu z nadmiernej uleg³oœciwobec Rosjan i z lêku, ¿e odpowiedzial-noœæ za z³e przygotowanie wizyty prezy-denckiej spadnie równie¿ i na niego. Ju¿

dziœ wiadomo, ¿e szef rz¹du po prostu nieinteresowa³ siê lotem prezydenta do Katy-nia, uwa¿aj¹c swoje wczeœniejsze spotkaniez Putinem przy grobach polskich oficerówza wystarczaj¹ce uczczenie 70. rocznicy ichzamordowania i impuls do polsko-rosyj-skiego pojednania.

Eryk Promieñski

Zarzuty wobec BORCzy Biuro Ochrony Rz¹du nie zabezpieczy³o w odpowiednim stopniu wizyt w Smoleñsku premierai prezydenta? Na to pytanie staraj¹ siê odpowiedzieæ prokuratorzy, którzy odkryli, ¿e tu¿ po tra-gicznej katastrofie dokumenty BOR by³y fa³szowane. Fakt ten rodzi najró¿niejsze podejrzenia.

Marian Janicki po katastrofie smoleñskiejawansowa³ na genera³a dywizji.

Gen. Pawe³ Bielawny, fa³szowa³ dokumenty -wkrótce awansowa³.

Page 8: Kurier Plus Nr 922

1íBo za stan gospodarki mo¿na obwiniaæprezydenta Obamê. Demokraci chc¹ wiêcpodgrzewaæ problem œcigania nielegalnychprzez republikanów dla odwrócenia uwagi.

W ferworze debaty Romney stwierdzi³, ¿enielegalnym nale¿y utrudniaæ ¿ycie, aby samiwyjechali ze Stanów Zjednoczonych. U¿y³okropnego okreœlenia, ¿e maj¹ dokonaæ „sa-modeportacji”. Latynosi oskar¿aj¹ go o ka-mienne serce jeœli wrêcz nie o rasizm, chocia¿jego stanowisko nie ma nic wspólnego z raso-wymi przes¹dami. Ale szkoda powsta³a.

Dwie trzecie zarejestrowanych wyborcówlatynoskich woli demokratów. Tylko jednapi¹ta popiera republikanów. Sonda¿e wyka-za³y, ¿e w rywalizacji z Obam¹ - Romneyuzyska³by tylko 14 procent ich g³osów.Alekandydat republikañski w poprzednich wybo-rach John McCain zdoby³ 31 procent tychg³osów. McCain sponsorowa³ ustawê prowa-dz¹c¹ do amnestii dla nielegalnych. Zaœwczeœniej George W. Bush zdoby³ a¿ 40 pro-

cent poparcia Latynosów. Ten nie tylko bieg-le mówi³ po hiszpañsku; tak¿e by³ „wspó³czu-j¹cym konserwatyst¹” i te¿ próbowa³ ul¿yædoli nielegalnych.

Latynosi stanowi¹ 16 procent ludnoœciUSA. Poniewa¿ maj¹ znacznie wy¿szy przy-rost naturalny, maj¹ wiêcej dzieci i m³odzie-¿y, a wiêc stanowi¹ stosunkowo mniejsz¹populacjê w wieku uprawniaj¹cym do g³oso-wania, ni¿ Anglosasi. Ponadto rzadziej cho-dz¹ na wybory. Innymi s³owy, ta mniejszoœæetniczna jest politycznie jeszcze mniejsza.Mimo to maj¹ decyduj¹cy wp³yw, jako jêzy-czek u wagi. A to dlatego, ¿e stanowi¹ po-nad 20 procent wyborców w kilku stanach,gdzie zwyciê¿aj¹ na przemian demokraci irepublikanie, jak Colorado, Floryda, Nevadai Nowy Meksyk. Demokraci licz¹, ¿e dotych zmiennych politycznie stanów do³¹czyw tym roku Arizona, do tej pory twierdza re-publikañska. Stan ma nie tylko 30 procentLatynosów wœród ludnoœci ale równie¿ w³a-

dze wziê³y siê energicznie za zwalczanienieleganej imigracji z Meksyku.

S¹d Najwy¿szy rozpatruje skargê na no-we prawo imigracyjne Arizony i ma wydaæorzeczenie w czerwcu. Ustawa stwierdza,¿e nielegalny pobyt stanowi przestêpstwo

w œwietle prawa stanowego, nie tylko prawafederalnego. Pozwala to w³adzom lokalnymaktywnie poszukiwaæ nieleglanych imigran-tów. Ale obroñcy praw obywtelskichtwierdz¹, ¿e spowoduje to nêkanie ka¿degomieszkañca stanu o br¹zowej skórze, choæprawo wyraŸnie zabrania w³adzom kiero-waæ siê kolorem skóry w szukaniu podej-rzanych. O to równie¿ martwi¹ siê niektórzyz dziewiêciu sêdziów S¹du Najwy¿szego.

Przed S¹dem pojawi³ siê te¿ argument,¿e ustawa imigracyjna Arizony wchodzi wkompetencje w³adz federalnych. Jednak or-zeczenie S¹du mo¿e byæ korzystne dla stanuNa tak¹ okolicznoœæ demokraci ju¿ szykuj¹ustawê, która obali³aby wyrok korzystny dlaArizony. Wprawdzie republikanie maj¹ do-syæ g³osów w Kongresie, ¿eby j¹ zabloko-waæ, jednak spraw¹ zainteresuj¹ siê mediaprzypominaj¹c w trakcie kampanii wybor-czej, ¿e republikanie walcz¹ z nielegalnymiimgrantami. A to podburzy latynoskich wy-

borców przeciwko Romney’owi. Kwatera Romneya twierdzi, ¿e status imi-

gracyjny nie jest jedynym problemem dlaLatynosów. Maj¹ wy¿sze bezrobocie, ni¿wynosi przeciêtna dla ca³ej ludnoœci kraju, s¹te¿ znacznie biedniejsi. W bie¿¹cym roku ichprzeciêtne dochody s¹ ni¿sze, ni¿ by³y kiedyprezydent Obama obejmowa³ urz¹d.

Republikanie od dawna próbuj¹ znaleŸæwspólny jêzyk z Latynosami, którzy s¹ kon-serwatywni: bardziej religijni od reszty Ame-rykanów, ciê¿ej pracuj¹ i maj¹ silniejsze wiê-zi rodzinne. Pojawi³y siê tak¿e domys³y, ¿eRomney weŸmie na swego wiceprezydentalatynoskiego senatora Marco Rubio z Flory-dy lub Susanê Martinez, gubernatora NowgoMeksyku.

Demokraci w¹tpi¹, ¿eby rywalom uda³osiê pozyskaæ wiele g³osów latynoskich. „Niedadz¹ rady, skoro powoduj¹, ¿e obywateleamerykañscy czuj¹ siê nieproszeni we w³as-nym kraju”, wyrazi³ siê Joaquin Castro, de-mokrata z Teksasu. To zaiste dobry przyk³addemagogii u¿ywanej w ca³ej tej debacie. Bood kiedy to nielegalni imigranci s¹ obywate-lami amerykañskimi we w³asnym kraju?

Adam Sawicki

Z¿ymam siê, kiedy s³yszê, i¿ 1maja jest œwiêtem lewicy. Nibydlaczego? Powinno to byæ œwiê-to ludzi wyzyskiwanych, bezro-botnych i biednych nie z w³asnejwiny. Powinno to byæ równie¿œwiêto ludzi skazanych na nie-wolnicze wrêcz uzale¿nienie odpracodawców i poniewieranychprzez los. Gdyby to ode mniezale¿a³o, uczyni³bym je równie¿œwiêtem tych, którzy podjêliwalkê z rekinami kapitalizmu itymi, którzy spowodowali

dzisiejszy kryzys. Bo przecie¿ ktoœ jednak do tego kryzy-su doprowadzi³, czy¿ nie?

*Konia z rzêdem temu, kto wie, co kryje siê dzisiaj podpojêciem lewica. Jakoœ rzadko s³yszê, ¿e jest to formacja,która zajmuje siê po³o¿eniem ludzi nie z w³asnej winynie wi¹¿¹cych koñca z koñcem. Podkreœlam okreœlenie„nie z w³asnej winy”, bo wiem, ¿e takich ludzi s¹ dziesi¹-tki tysiêcy. Nie maj¹c odpowiednich dojœæ, nie s¹ w sta-nie znaleŸæ w³aœciwej dla siebie pracy, nie mówi¹c ju¿ opracy jakiejkolwiek. Nie, nie jestem marksist¹, wiem te¿dobrze, ¿e kapitalizm jest z³em koniecznym, idzie mijednak o rozmiary tego z³a. Pañstwo solidarne jest rze-czywiœcie pilnie potrzebne.

*Herman Hesse - „Zawsze tak by³o i zawsze tak bêdzie,¿e czas i œwiat, pieni¹dze i potêga nale¿¹ do ludzi ma³ychi p³askich, a do innych, do tych w³aœciwych ludzi, nic nienale¿y. Nic, oprócz œmierci”.

*W pamiêci mam wci¹¿ dzieñ 1 maja œwiêtowany przezrzymian przed trzema laty. Bawili siê wspólnie na swychpiêknych placach. Radoœnie, rodzinnie, wielopokolenio-wo. Rano p³omienne przemówienia na czeœæ ludzi pracy,w po³udnie koncerty, po sjeœcie wystêpy zespo³ów pieœnii tañca, wieczorem potañcówki pod go³ym niebem.Wpl¹ta³em siê nawet w dwie tarantele – neapolitañsk¹ isycylijsk¹. Wszêdzie uœmiechy, wszyscy trzeŸwi, choæwina nie brakowa³o. Mankamentem by³o tylko to, ¿eœwiêtowa³a równie¿ komunikacja miejska, nie wy³¹cza-j¹c metra. Wszêdzie musia³em chodziæ pieszo. O pó³nocynie czu³em ju¿ nóg ze zmêczenia. Obie tarantele te¿czu³em w miêœniach. Nucê je sobie czasem w drodze dopracy.

* Jak¹¿ tragiczn¹ postaci¹ by³ Broniewski, poeta cytowanynotorycznie w peerelu podczas pierwszomajowych aka-demii i pochodów. Legionista i patriota. W sanacyjnejPolsce siedzia³ w wiêzieniu za komunizm a w stalinow-skiej sowiecji za polskoœæ. Z Armii Andersa, wróci³ doojczyzny i firmowa³ swym nazwiskiem nowy ustrój.Mimo, ¿e dobrze pozna³ na swej skórze myœl leninow-sko-stalinowsk¹, ³udzi³ siê, ¿e polski model komunizmubêdzie inny. Ucieka³ w wódkê, kiedy widzia³, ¿e Polska

coraz bardziej upodabnia siê do s¹siada. Œmieræ ukocha-nej córki jeszcze bardziej pcha³a go w alkoholizm.Przyjmowa³ wszystkie zaszczyty, jakimi obdarza³a gow³adza ludowa, napisa³ „Kantatê o Stalinie”, aleodmówi³ Bierutowi napisania nowego hymnu. Nieodmówi³ natomiast Ga³czyñski, który ochoczo napisa³„Ukochany kraj”, przerobiony póŸniej przez TadeuszaSygietyñskiego na sztandarow¹ pieœñ „Mazowsza”.Wiersze Broniewskiego ³atwo wbija³y siê w pamiêæ iby³y recytowane nie tylko na owych akademiach ipochodach. Dziœ nikt do nich nie wraca. A szkoda, bomimo wszystkich zapêtleñ psychicznych i ideowychBroniewski by³ wielkim poet¹. We wspomnieniach osób,które bli¿ej go zna³y, jawi siê na ogó³ jako bezpoœredni iprzyjazny cz³owiek, acz irytuj¹cy niekiedy swymalkoholizmem i zwyczajem deklamowania przez telefonœwie¿o napisanych wierszy. Zazwyczaj robi³ to w œrodkunocy, wyrywaj¹c wybranych s³uchaczy z najg³êbszegosnu. W m³odoœci zapamiêta³em Broniewskiego jakopoetê rewolucyjnego, patriotycznego i lirycznego. Dzisiajz przyjemnoœci¹ odkrywam jego ¿arty poetyckie. Otchoæby takie jak wiersz „Coœ anielskiego” -

„Anio³owie rozanieleniprzechadzaj¹ siê wœród zieleni.

Anielica kompletnie go³aniedwuznacznie pyta anio³a:

>Mój aniele, ca³y na bia³oDusza? – Dobrze, no ale cia³o?<

Anio³, szybko machaj¹c skrzyd³amiZnikn¹³... Gadaj¿e tu z anio³ami”.

*Ukaza³ siê pierwszy numer miesiêcznika „Uwa¿am RzeHistoria”. Jest tak interesuj¹cy, ¿e przeczyta³em go wca³oœci. Artyku³y s¹ na bardzo wysokim poziomiemerytorycznym, pocz¹wszy od „Skrwawionych pó³Europy” Timothy Snydera i „Caratu i bolszewików”Richarda Pipesa a skoñczywszy na „Pogoni za z³otem”S³awomira Cenckiewicza i „Historii g³upoty” Rafa³a A.Ziemkiewicza. W³aœciwie nale¿a³oby tu wymieniæwszystkie tytu³y, dos³ownie wszystkie. Wysoki jest te¿poziom edytorski i graficzny. Oprócz zagadnieñ marty-rologicznych, takich jak przypomnienie tysiêcy polskichdzieci zamordowanych przez ukraiñskich nacjonalistów,czy zeznañ wiêŸniarek politycznych i oficerów AK ska-zanych na œmieræ, s¹ tak¿e materia³y l¿ejszego kalibru,poœwiêcone m.in. Poli Negri i kochankom AugustaMocnego. Nie zawsze zgadzam siê z Ziemkiewiczem,czy Bronis³awem Wildsteinem, ale z uwag¹ wczytujê siêw ich argumenty. Czêsto s¹ nie do zbicia. Bardzo cieka-wy jest artyku³ Krzysztofa Mas³onia „Kontra komuni-zmowi” o kandydaturze Józefa Mackiewicza do NagrodyNobla. Wartoœci¹ sam¹ w sobie jest przypomnieniedyplomatycznych zabiegów o przy³¹czenie Szczecina do

Polski, mimo i¿ wedle ustaleñ ja³tañskich miasto to mia³opozostaæ w Niemczech. Wspomniany artyku³ Cenckiewi-cza o dziejach polskiego z³ota we wrzeœniu 1939 rokumóg³by staæ siê kanw¹ frapuj¹cego filmu. Jego bohatera-mi powinni byli byæ dwaj oficerowie – pu³kownik IgnacyMatuszewski i major Henryk Floryar-Rajchman, dziêkiktórym z³oto nie wpad³o w ³apy obu najeŸdŸców i szczê-œliwie dotar³o do Francji. Dziœ s¹ obaj zapomniani, mimo¿e wspó³tworzyli w Ameryce Instytut Pi³sudskiego i Ko-mitet Narodowy Amerykanów Polskiego Pochodzenia.Obaj le¿¹ w jednym grobie na cmentarzu Calvary wNowym Jorku. Cenckiewicz jak najs³uszniej dopominasiê o pamiêæ o nich. Nie ukrywam, ¿e podziwiam jegowalkê o pamiêæ o bohaterach, którzy w pe³ni zas³uguj¹na to miano, a którzy zostali zmarginalizowani przez z³¹wolê, intrygi i obojêtnoœæ innych. Anna Walentynowiczjest najlepszym tego przyk³adem.

*Wœród zbrodniarzy ¿ydowskiego pochodzenia zdumiewamnie zachowanie Stefana Michnika, który nie czuje ¿ad-nej autentycznej skruchy z powodu wydawania wyrokówœmierci na polskich patriotów. Na ich podstawie zamor-dowano strza³em w ty³ g³owy majora Zefiryna Machallê,Józefa Marcinkowskiego, Stanis³awa Okuniñskiego iKarola Sêka. Michnik osobiœcie uczestniczy³ w egzekucjicichociemnego rotmistrza Andrzeja Rudolfa Czaykow-skiego. ¯adnych wyrzutów sumienia nie mia³ tak¿eSalomon Morel, komendant komunistycznych obozów wŒwiêtoch³owicach i Jaworzu, odpowiedzialny za niejedn¹œmieræ swych „podopiecznych”. W³adze Izraela odmó-wi³y wydania go Polsce, twierdz¹c, ¿e za oprawcówuznaj¹ tylko nazistów. Jakby tego by³o ma³o, mediaizraelskie przedstawia³y go jako ofiarê polskichnacjonalistów.

*Powstaje w Warszawie Muzeum Historii ¯ydów Pol-skich. Jak najs³uszniej, bo ju¿ dawno powinno by³opowstaæ. Jest bardzo potrzebne. Nie rozumiem jednak,dlaczego wci¹¿ nie ma Muzeum Historii Polski. Te¿ ju¿dawno powinno by³o powstaæ. Te¿ jest bardzo potrzebne.

*Przylecia³ do mnie z ¿on¹ i synem Marek Latoszek,kolega z ³awy licealnej. PrzywieŸli mi m.in. reprintprzedwojennego przewodnika po Œwidrze i okolicach.Zanurzam siê weñ po uszy, wci¹¿ odkrywaj¹c coœ, oczym dotychczas nie wiedzia³em. Kto by to np.pomyœla³, ¿e w bufecie kolejowym na stacji Otwockmo¿na by³o zjeœæ m.in. botwinê z ³ososiem, zupê zraków, kanapki z kawiorem, majonez z homara, kokil zmózgu, 40 wariantów pieczystego, kaczkê oraz gêœ.Starka i œliwowica by³y pomocne przy zaostrzaniuapetytu, deserom towarzyszy³ alasz, madera lub koniakkaukaski. Czytaj¹c to robiê coraz bardziej g³odny.Zacznê mo¿e od kieliszka „bia³owieskiej”... m

KURIER PLUS 5 MAJA 20128

K a r t k i z p r z e m i j a n i a

ANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI

Latynosi rz¹dz¹

Page 9: Kurier Plus Nr 922

9XKURIER PLUS 5 MAJA 2012

Greenpoint Eye Care LLCNowo otwarty gabinet okulistyczny. Najnowoczeœniejsze metodyleczenia wad i chorób oczu. Konsultacja i kwalifikacja do zabiegulaserowej korekty wad wzroku. Oferujemy pe³ny zakres opiekiokulistycznej; miêkkie, twarde, ró¿nych kolorów szk³a kontaktowe,okulary przeciws³oneczne i korekcyjne, du¿y wybór najmodniejszychoprawek, m.in: Prada, Dior, Gucci, Fendi, Ray Ban, Dolce Gabana.

Dr Micha³ KiselowDOKTOR MÓWI PO POLSKUUmów siê ju¿ dziœ na kontrolne badanie wzroku.Wiêkszoœæ medycznych i optycznychubezpieczeñ honorowana.

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222, 718-389-0333Gabinet otwarty szeœæ dni w tygodniu. Poniedzia³ek - Czwartek 10 am - 7 pm;;Pi¹tek: 9 am - 7 pm; Sobota - 9 am - 5 pm

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Dr Anna DuszkaOstre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y

Badania okresowe i szkolne, szczepienia

Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

(718)389-8585Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com

Dr Andrzej Salita F Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatrycznaDr Urszula SalitaF Lekarz rodzinny, badania ginekologiczneDr Florin MeroviciF Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupaDOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG

PRZYCHODNIA MEDYCZNA

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu

Board Certified in Internal Medicine, Board Certified in Anti-aging MedicineDiplomate of American Academy of Anti-aging and Regenerative Medicine

G Terapia hormonalna (hormony bioidentyczne dla kobiet i mê¿czyzn G konsultacje anti-aging (hamuj¹ce proces starzenia)G subkliniczna niewydolnoœæ tarczycy G zmêczenie nadnerczy

G wykrywanie i leczenie zatruæ metalami ciê¿kimi G wykrywanie i leczenie niedoborów aminokwasów/kwasów t³uszczowychG terapia antyoksydantami (witaminowa) dostosowana do indywidualnych potrzeb

G wykrywanie chorób na tle autoimmunologicznym: lupus, stwardnienie rozsiane, scleroderma G zabiegi kosmetyczne (Botox, Restylane, Radiesse, Sculptra, Mezoterapia)

MEDYCYNA ODM£ADZAJ¥CA I REGENERUJ¥CA Sabina Grochowski, MD, MS

850 7th Ave., Suite 501, Manhattan (pomiêdzy 54th a 55th St.)

Tel. 212-586-2605 Fax: 212-586-2049

JOANNA BADMAJEW, MD, DO6051 Fresh Pond Road, Maspeth, NY 11378; tel. 718-456-0960

MEDYCYNA RODZINNA I Badania okresowe i prewencyjne I Elektrokardiogram - USG I Badania laboratoryjne na miejscu I Badania ginekologiczne, cytologia I Planowanie rodziny I Szczepienia okresowe I Prowadzenie chorób przewlek³ych - cukrzyca,nadciœnienie,

astma,leczenie uzale¿nieñ I Medycyna estetyczna - laserowe usuwanie ow³osienia I LimeLight - leczenie zmian skórnych, tr¹dzik m³odzieñczy, ró¿owaty I NOWOŒÆ TITAN - usuwanie efektów wiotczej¹cej i starzej¹cej siê skóry

Godziny otwarcia gabinetu: Pon.3-7pm / Wt.-Œr.9am-2pm / Czw. 3-8pm / Sob. 9am-2pm. Zapraszamy.

Acupuncture and Chinese Herbal CenterDr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D– jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinietradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek.Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, wChinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.

LECZY: l katar sienny l bóle pleców l rwê kulszow¹ l nerwobóle l impotencjê l zapalenie cewki moczowej l bezp³odnoœæ l parali¿ l artretyzm l depresjê l nerwice

l zespó³ przewlek³ego zmêczenia l na³ogi l objawy menopauzy l wylewy krwi do mózgu l alergie l zapalenie prostaty itd.

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku

144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm

(718) 359-09561839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223

Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm, w niedziele 12:00 - 3:00 pm(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com

126 Greenpoint Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-0100; 718-472-7306

3 Nowe technologie leczenia: fluoroskop do zabiegów na krêgos³upie

3 Rozci¹ganie krêgos³upa (dekompresja)3 Gimnastyka lecznicza3 Zabiegi fyzykalne, masa¿e, bezbolesne podawanie leków

3 Leczenie powypadkowe, zmian artretycznych oraz

neuropatii

TOTAL HEALTH CARE – PHYSICAL THERAPY

CARING PROFESSIONALS

7020 Austin St., Suite 135, Forest Hills, Ny 11375Tel. 718-897-2273 wew.114 Dojazd F do 71 Ave/Forest Hills

* Oferujemy prace dla opiekunek posiadaj¹cych legalny pobyt i certyfikat HHA.* Tym, którzy nie maj¹ certyfikatu, organizujemy bezp³atne kursy. * Wszyscy, którzy kiedyœ u nas pracowali, s¹ równie¿ mile widziani.

Rejestracja w poniedzia³ki i œrody o godz. 10amPo informacje prosimy dzwoniæ: poniedzia³ki - pi¹tki w godzinach od 10 am - 4 pm.

MÓWIMY PO POLSKU

Zapraszamy do

Princess ManorSpecjalizujemy siê w przyjêciach weselnych

w stylu polskim.

Najwiêksza sala bankietowa na GreenpoincieInformacje i rezerwacje z Biurze Princess Manor:

92 Nassau Avenue, Brooklyn, NY 11222Tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com

Excellence in Catering Every Occasion

PRZYJÊCIA OKOLICZNOŒCIOWE NA KA¯D¥ OKAZJÊPRZYJÊCIA OKOLICZNOŒCIOWE NA KA¯D¥ OKAZJÊ

Page 10: Kurier Plus Nr 922

KURIER PLUS 5 MAJA 201210

Akceptujemy Medicaid i Madicare oraz wszystkie inne ubezpieczenia.

1006 MANHATTAN AVE., BROOKLYN, NY 11222 tel. 718-349-2255

Zapraszamy nowych klientów! Wœród nich cukrzyków, którzy otrzymaj¹ aparat

do mierzenia poziomu cukru i osoby z nadciœnieniem,które otrzymaj¹ monitor do mierzenia ciœnienia - ZA DARMO.

Oferta wa¿na do 31 maja 2012.

Page 11: Kurier Plus Nr 922

11KURIER PLUS 5 MAJA 2012

Dziêki szczodrym ofiarodawcom uda³o siê harce0-rzom z Nowego Jorku zorganizowaæ wyprawê na im-prezê upamiêtniaj¹c¹ postaæ Tadeusza Koœciuszki wWest Point. Do³¹czy³a do nas m³odzie¿ z gronem in-struktorskim z Clark, Clifton, New Jersey i Filadelfii.

Wczeœniej odby³a siê dziewi¹ta konferencja Organi-zacji Przyjació³ Tadeusza Koœciuszki w Klubie WestPoint na terenie Akademii Wojskowej, natomiast 28-gokwietnia pe³en wra¿eñ dzieñ rozpocz¹³ siê Msz¹ Œw. wKaplicy Œwiêtej Trójcy. Wype³ni³y j¹ delegacje organi-zacji polonijnych oraz m³odzie¿ szkolna i harcerze. Pomszy wszyscy udali siê na trybuny podziwiaæ defiladêkadetów West Point.

Poniewa¿ dopisa³a pogoda na zakoñczenie defiladyskokami popisywali siê spadochroniarze. Wœród nichnajwiêcej wiwatów zdoby³ student Akademii, któryprzyjecha³ do USA w ramach wymiany miêdzy Polsk¹ iAmeryk¹. Dziewiêcioletni zuch Aleks Katan oœwiad-czy³, ¿e jak doroœnie to na pewno bêdzie studiowa³ wWest Point. Zapewnia³, ¿e siê bêdzie pilnie uczy³ i jeŸ-dzi³ na wszystkie akcje harcerskie przygotowuj¹ce dosurowej kariery wojskowej. Nastêpnie wszyscy udaliœ-my siê pod pomnik Tadeusza Koœciuszki. By³am dum-na z naszych harcerek i harcerzy, s³uchaj¹c jak tuma-

czyli przyby³ym na uroczystoœæ goœciom dlaczego Koœ-ciuszko stoi na piedestale odwócony ty³em, kieruj¹cspojrzenie na rzekê Hudson. „Przecie¿ ktoœ musi staæ nawarcie, pilnuj¹c, ¿eby nie przedosta³y siê wrogie statkiwojsk brytyjskich.“ Wiele cennych informacji na tematKoœciuszki i jego planów fortyfikacji West Point prze-kaza³ nam absolwent Akademii, Jan Koz³owski, by³yharcerz. By³ zbudowany postaw¹ naszych harcerek iharce-rzy, podobnie jak pan Maciej, zastêpca ambasa-dora Polski, który przyjecha³ na tê uroczystoœæ z Wa-szyngtonu. Swoje przemówienie pod pomnikiem zacz¹³od Czuj Czuj Czuwaj! chwal¹c wysi³ek instruktorówzmierzaj¹cy do wychowania naszej m³odzie¿y w duchupatriotycznym.

Uroczytoœæ pod pomnikiem by³a doskonale zorgani-zowana przed komitet z Antonim Bajdek, prezesem Or-ganizacji Przyjació³ Koœciuszki i Francis Gates na cze-le. Chór Aria zaœpiewa³ hymny Polski i Stanów Zjedno-czonych, a urocza, Brenna Grealish, œlicznie odœpiewa³abardzo trudny hymn litewski. Wœród zaproszonych goœ-ci by³a delegacja z Litwy. Simonas Satunas z Ambasa-dy Litewskiej wspomnia³ udzia³ Tadeusza Koœciuszki wobronie Litwy a tak¿e zwi¹zki Litwinów z Polakami.

Wejœcie pocztów sztandarowych: West Point, LigiiMorskiej i Z.H.P., buduj¹ce s³owa mówców, wœródnich kadeta PatrykaLaskowskiego, cz³on-ka wybitnego Koœ-ciuszko Squadron,który zacytowa³ s³yn-ny list Tadeusza Koœ-ciuszki skierowanyku m³odym emigran-tom, salwa karabino-wa, przejmuj¹ce ode-granie capstrzyka natr¹bce, z³o¿enie wieñ-ców pod pomnikiem– wszystko to zosta-nie na d³ugo w pa-miêci zebranych.

Cieszmy siê naszym dorobkiem narodowym i popie-rajmy starania niezmordowanych patriotów, których naszczêœcie nie brakuje w naszym srodowisku .

Maria Bielska hm.

Harcerze pamiêtaj¹ o Koœciuszce

Zuchy i harcerze w West Point.

Page 12: Kurier Plus Nr 922

KURIER PLUS 5 MAJA 201212

Autobus „160” zatoczy³ kr¹g Nowym Przejazdem imijaj¹c popiersie genera³a Swierczewskiego wjecha³ wtunel trasy WZ. Na jednej ze œcian dopiero co zamalowa-na kotwica Polski Walcz¹cej z Esk¹ Solidarnoœci pojawi-³a siê na nowo. „Starówka” nie pozwala³a tu rz¹dziæ SB-kom. Dla warszawiaków Trasa by³a symbolem stalini-zmu tak, jak Pa³ac Kultury i MDM. Têdy do pracy i zpracy jecha³y masy. I tu by³y zapewniane, ¿e myœl o wol-nej Polsce to coœ, czego nie da siê przykryæ warstw¹farby. Za kilka sekund ta myœl mia³a wyjœæ z podziemia ipokazaæ stolicy, ¿e przetrzyma³a kolejn¹ próbê czasu.

Tu¿ przed wyjazdem z tunelu kierowca zatrzyma³autobus. Mimo zamkniêtych drzwi do œrodka wdar³ siêbladoszary dym. Pasa¿erowie wymienili spojrzenia alenikt nie wpad³ w panikê. „Dalej nie puszczaj¹!” –krzykn¹³ kierowca i otworzy³ drzwi.

Zerkn¹³em w stronê „kotwicy” na œcianie tunelu.Jeszcze ocieka³a farb¹. Czerwon¹, ale nasz¹. W naszejsprawie. Starszy pan obok powiedzia³ pó³g³osem, jakbydo siebie, jakby nie dowierzaj¹c: „Zaczê³o siê”.

Zaczê³o siê na dobre. Po tej stronie tunelu milicyjnafurgonetka s³u¿y³a ZOMO za os³onê. Z góry, z PlacuZamkowego lecia³y kamienie. £oskot, z jakim uderza³y odach pojazdu by³ niemi³osierny, a t³ocz¹cy siê za autemludzie w kaskach wygl¹dali groteskowo. „To ich mamysiê baæ?” – pomyœla³em mimo gazu, który ju¿ zaczyna³szczypaæ w oczy i przypomnia³em sobie s³owa JanaPaw³a II, wypowiedziane zaledwie dwa lata wczeœniej naPlacu Zwyciêstwa: „Nie lêkajcie siê!”

Schody ruchome by³y zamkniête, a drogê do góry upodnó¿a koœcio³a œw. Anny blokowa³o kilku zomowcóww pe³nym rynsztunku. „Od Miodowej!” – krzykn¹³ ktoœz ty³u i grupa m³odych ludzi wyskoczy³a z autobusu po-miêdzy auta. Pobieg³em z nimi ku drugiej stronie tunelu.

Z ca³¹ grup¹ wpad³em zdyszany na Miodow¹ i ruszy-³em w stronê pomnika Kiliñskiego. Nadal nikt nie próbo-wa³ nas zatrzymaæ.

Najs³awniejszy polski szewc ³ypa³ groŸnie z góry, ajego straszne szablisko przypomina³o, jak¹ broni¹ przedniespe³na dwoma wiekami historia dokonywa³a rozlicze-nia z wrogami ojczyzny. Obecny rozrachunek z narodo-w¹ zdrad¹ mia³ byæ jednak daleki od potargowickiejInsurekcji. Dzisiejszym demonstrantom by³y pisanezaledwie od³amki z lastrykowych kwietników i kawa³kichodnikowych kafli, a co odwa¿niejszym odrzucaniegazowyc h petard. Ruszy³em z innymi w stronê rynku. Atu ju¿ zawita³a wolnoœæ.

Jednak nie „Solidarnoœæ”, „KPN” czy „KOR” wykaza-³y siê na rynku organizacj¹ i planem. Nie „wywrotowcy”z Uniwersytetu Warszawskiego, którzy ju¿ okrasili t³umszturmówkami ozdobionymi napisami „Solidarnoœæ”,prowizorycznie wymazanymi szmink¹ na materiale flagi.

Tutaj wiedli prym „stacze” spod „Krokodyla” - twar-dzi przedstawiciele marginesu spo³ecznego. Mimo, ¿eniewielu z nich wiedzia³o jakie wydarzenia mia³y pos¹siedzku miejsce w 1791 r., wszyscy stawili siê do akcjiprawie trzeŸwi i prêdko przeszli do czynu. Najpierw roz-bili na kawa³ki cementowe klomby zdobi¹ce wejœcie narynek od Swiêtojañskiej, w chwilê potem podwa¿aneprêtami i zamieniane w kamienne od³amki p³yty chodni-kowe przeistoczy³y siê w liniê produkcyjn¹ amunicji.

Trzeba przyznaæ, ¿e niemal ka¿dy z „synów miasta”samym wygl¹dem móg³ wprawiæ w zak³opotanie nieje-dnego zomowca. Widok czystego terroru os³oniêtegonajwy¿ej kurtk¹ „szwedk¹” i porciêtami z „teksasu”rodzimej produkcji odbiera³ animusz najwyrywniejszymz „zomo-sapiens”. Byæ mo¿e widzieli siebie samych tyle,¿e po w³aœciwej stronie...

Poniewa¿ t³um demonstrantów zosta³ uprzednio zep-chniêty spod Katedry œw. Jana na rynek, teraz ZOMOmusia³o siê przegrupowaæ i zaatakowaæ z czterech stron.I tu na stró¿ów socjalistycznego porz¹dku czeka³aniespodzianka – okr¹¿ony rynek postanowi³ siê broniæ.

W pierwszych starciach, których œwiadkiem nie by-³em, jak zapewniali wspó³demonstranci, kilku milicjan-tów straci³o nie tylko zapa³, ale i sprzêt. Potwierdzeniembyli dwaj zbóje ze starówki przyodziani w zomowskiekaski i tarcze. Zdobyczna krótkofalówka najwidoczniej

s³u¿y³a im za liniê negocjacyjn¹. Raz po raz poœródsoczystych wi¹zanek godnych nie tylko Sródmieœcia, aleTargówka i Czerniakowa pojawia³o siê ¿¹danie kapitula-cji ZOMO. „Golêdzinów ma siê poddaæ!” – rycza³ wradio jeden z osi³ków.

Ale do œmiechu nie by³o mi ani trochê kiedy zda³emsobie sprawê, ¿e „gieroje” z nies³awnych podwarszaw-skich koszar ZOMO mog¹ siê niebawem pojawiæ bynaj-mniej nie wcelu z³o¿enia broni. A to nie byli milicjanci zmiejskich posterunków przyzwyczajeni do potulnoœcibez powodu legitymowanych obywateli.

Jako surowy aparat wykonawczy w³adzy „ch³opcy zGolêdzinowa” bili bez wzglêdu na wiek, p³eæ czy przyna-le¿noœæ zwi¹zkow¹, czym zas³u¿yli sobie na miano„dobermanów PZPR”. Byli dobrze zorganizowani ipos³usznie wykonywali polecenia swoich panów. Pozatym w ich wyposa¿eniu znajdowa³y siê nie tylko „budy”czy „suki”. Mieli tak¿e opancerzone ciê¿arówki z arma-tkami wodnymi i „zomochody” czyli odkryte SowieckieGazy i Uazy z wyrzutniami petard gazowych.

Niejeden z demonstrantów przekona³ siê o skuteczno-œci tej broni kiedy gazowa raca l¹dowa³a nie na ziemi, alena jego g³owie lub piersi. Bywa³o, ¿e w³osy i ubraniezaczyna³o siê tliæ.

Pamiêtam dziewczynê, któr¹ trafi³ pocisk gazowy.Chwila kiedy pad³a na kolana zakrywaj¹c twarz d³oñmiutkwi³a mi w pamiêci na zawsze. Jeden z przedstawicieliw³adzy dostrzeg³szy ³atwy cel nasun¹³ na oczy plastiko-w¹ przy³bicê i ruszy³ biegiem w stronê klêcz¹cej.„Guma” gotowa do akcji nie wskazywa³a, ¿e idzie rannejz pomoc¹. Nagle stan¹³ jak wryty. Przy dziewczyniepojawi³o siê trzech ludzi ze Starówki. Na twarzach mielichustki maj¹ce chroniæ przed gazem i fotografuj¹cymitajniakami. Jeden mia³ w rêku zdobyczn¹ pa³kê, dwóchpozosta³ych kije. Milicjant wycofa³ siê, a dziewczynêgrupa demonstrantów wnios³a do jednej z kamieniczek.Potem dowiedzia³em siê, ¿e w wyniku pobicia przezzomo podczas trzeciomajowej manifestacji straci³y ¿ycietrzy osoby: Mieczys³aw Radomski, Adam Szulecki iJoanna Lenartowicz. Joanna mia³a dziewiêtnaœcie lat.

Atak ZOMO na rynek mia³ siê zacz¹æ jednoczeœnieod Jezuickiej i Swiêtojañskiej, a drugi od barbakanu, alestruktura obronna z XIII wieku, odbudowana po II woj-nie nadal pe³ni³a swoje zadanie. Chroni³a miasto. Jedno zpierwszych, nielicznych tego dnia zwyciêstw odnieœlidemonstranci zmuszaj¹c ZOMO do odwrotu w³aœnieprzy g³ówniej bramie barbakanu. Poza tym Starówkêwzmocni³o Nowe Miasto. Obok kawiarni „Boruta” skle-cono barykadê z ³awek, kwietników i czêœci wyposa¿eniakawiarnianego ogródka. Dziêki takim barykadom i wale-cznoœci barbakanu rynek mia³ szansê utrzymaæ siê d³u¿ej.

Przepychanka na Starówce i okolicach wi¹za³a siêg³ównie z koniecznoœci¹ przekonania reszty œwiata, ¿euwiêzieni 13-go grudnia 1981 r. przywódcy „Solidarno-œci” to cz¹stka narodu, o któr¹ trzeba siê upomnieæ.

Trzeciego maja 1982 naród upomina³ siê g³oœno.“Lech-Wa-³êsa! Lech-Wa-³êsa!” „So-li-darnoœæ, So-li-darnoœæ” , albo „U-wolniæ-Lecha-wsa-dziæ-Woj-ciecha!-skandowa³ t³um. Na widok szpaleru zomowcównaprzeciw, has³a zmienia³y siê: „ChodŸ-cie-z-nami-nie-z-pa³ami”, albo „Ges-ta-po, ges-ta-po!” , które zwykle by³oreakcj¹ na kolejny szturm ZOMO.

Ciskanie bilonem w pierwszy szereg zomowców tak-¿e by³o spektakularne (mia³o to miejsce dopiero w kolej-nych demonstracjach, m.in.11 listopada 1982). Tarcze iprzy³bice obsypywane monetami systemu opartego nak³amstwie urasta³y w moich, wówczas nastoletnichoczach do rozmiarów symbolicznych.

Licealiœci i studenci maj¹cy iœæ w pierszych szeregachplanowanej demonstracji odliczali po trzydzieœci z³otó-wek i napychali sobie nimi kieszenie. Kiedy nastêpowa³apróba si³, w której t³um zatrzymywa³ siê w bezpiecznejodleg³oœci od pierwszego szpaleru Zomo, milicja zaczy-na³a t³uc pa³kami w tarcze, a m³odzie¿ skandowa³a:„chodŸ-cie- z- nami!” Wtedy ze szczekaczki pada³o wez-wanie do rozejœcia siê, a z kilku rzêdów za frontem po-chodu demonstrantów chmura„srebrników”wylatywa³a wgórê. Na ogó³ monety spada³y pod nogi zomowców. Ale

bywa³o, ¿e po³yskuj¹cy ob³ok rozbija³ siê o tarcze i kaski. Demonstracja trzeciego maja 82 by³a jednak spontani-

czna i ani m³odzie¿ bior¹ca w niej udzia³, ani w³adzamaj¹ca j¹ st³umiæ, nie zdawa³y sobie sprawy, ¿e mimobraku organizacji po stronie protestuj¹cych, rzeczwymknie siê spod kontroli na wiele godzin.

Walki mia³y miejsce w kilku dzielnicach. T³umyzbiera³y siê w Sródmieœciu, potyczki z milicj¹ odnoto-wano m.in. przed Dworcem Centralnym i pod Rotund¹czyli w samym sercu miasta. Wycofuj¹cy siê mostemSl¹sko-D¹browskim demonstranci na wschodnim brzeguWis³y zostali nawet wsparci przez „tubylców”.

Ludzie z t.zw. „Trójk¹ta Bermudzkiego” - nies³awnejczêœci Pragi o najwy¿szej przestêpczoœci, zatrzymaliautobus MPK, kierowcê przekonali do ustawieniapojazdu w poprzek torów tramwajowych i przewrócili„Jelczo-Berlieta” na bok formuj¹c uliczn¹ barykadê.Stary Rynek trzyma³ siê d³ugo, mimo, ¿e gaz ³zawi¹cywdziera³ siê ju¿ do mieszkañ. Niektórzy sprzedawcy wpop³ochu zamykali sklepy, inni przeciwnie, otwieralizostawiali je na oœcie¿ i dodatkowo drzwi do zaplecza, cowskazywa³o drogê œciganym przez ZOMO.

Kiedy granat gazowy wpad³ przez okno do MuzeumLiteratury, nie by³o wyjœcia, nale¿a³o wpuœciæ stra¿ po-¿arn¹. Za stra¿akami wdar³ siê na rynek pierwszy plutonzomowców, potem kolejne. Odrzucanie gazowych petardju¿ nie wystarczy³o, trzeba by³o salwowaæ siê ucieczk¹.

I tu przyszed³ mi w sukurs kolega ze szko³y, mieszka-niec Starówki. Widz¹c, ¿e za chwilê drogê odwrotu wstronê Barbakanu bêdê mia³ odciêt¹, wskaza³ mi klatkêschodow¹ obok klubu „Largactil”. W tej samej chwilizacz¹³ siê szturm ZOMO od Jezuickiej, a i przy Kamien-nych Schodkach zrobi³o siê gor¹co. Wskazane drzwista³y siê ostatni¹ szans¹. Dojrza³em jeszcze Artura Niesz-czerzewicza, który od lutego ukrywa³ siê przed bezpiek¹po tym, jak w bia³y dzieñ pod nosem MO „uraczy³”pomnik Dzier¿yñskiego koktajlem mo³otowa. Terazciska³ w zomowców petardami. Sam fakt, ¿e SB dot¹dnie namierzy³o Artura dawa³ nadziejê wszystkim, którzygo znali. Jeden z jego wspó³konspiratorów ju¿ wkrótcemia³ zostaæ potajemnie zamordowany przez SB*.

Gaz piek³ w oczy coraz dotkliwiej. W chwilê potemschody staromiejskiej kamieniczki poprowadzi³y mnie doklatki dolnej, ku wyjœciu od ulicy Brzozowej.

Z przekleñstw zomowców, krzyków bitych i echabiegn¹cego od do³u po bruku bodaj najpiêkniejszegozak¹tka Starego Miasta wywnioskowa³em, ¿e najni¿szyodcinek Kamiennych Schodków sta³ siê pu³apk¹ dlawielu uciekinierów.

Jedna z klamek na Brzozowej ust¹pi³a i znalaz³em siêw kolejnym korytarzu. Dwa piêtra ni¿ej wyszed³em nazewn¹trz u podnórza Starówki, na Bugaju. Oczy szczy-pa³y niemi³osiernie, ale radowa³em siê, ¿e choæ przezchwilê dane mi by³o poznaæ uczucie wolnoœci...

Zanim wolnoœæ nasta³a na dobre, minê³o jeszczesiedem dramatycznych lat. W koñcu „Okr¹g³y Stó³”przypieczêtowa³ upadek starego re¿imu.

Widowisko „Witaj Majowa Jutrzenko”, w którymbra³em udzia³ zape³nia³o salê „lustrzan¹”Teatru Wielkie-go widzami. Na fortepianie sta³y mosiê¿ne lichtarze zeœwiecami ku pamiêci obroñców Konstytucji TrzeciegoMaja. Jednego wieczoru, starsza pani z wilgotnymioczami zbli¿y³a siê do fortepianu i stwierdzi³a, ¿e teœwiece pachn¹ wolnoœci¹.

No có¿, demokracja nasta³a miêdzy innymi po to, ¿ebyi zapach wolnoœci mo¿na by³o sobie wybraæ. Poniewa¿dla mnie jutrzenka swobody zab³ys³a nie w roku 1989-tym, tylko ju¿ 3 maja 1982, nic nie kojarzy mi siê z t¹chwil¹ równie silnie, co zapach gazu wyciskaj¹cego ³zy.To z nim przysz³a wolnoœæ.

Cezary Doda

* Okolicznoœci œmierci siedemnastoletniego EmilaBarchañskiego bada IPN.

Zapach Wolnoœci Rok by³ 1982. Trzeci Maja. Nieliczne szturmówki po pierwszomajowym œwiêcie powiewa³y ubram urzêdów. Te najpiêkniejsze bia³o-czerwone i te, których poza aparatem ucisku nikt sobiew kraju nie ¿yczy³. Rewolucyjne, symbolizuj¹ce przelew krwi. Nie naszej, nie w naszej sprawie.

Page 13: Kurier Plus Nr 922

KURIER PLUS 5 MAJA 2012 13

W pi¹tek, 27kwietnia, w Dnie-propietrowsku, jed-nym z miast-gospo-darzy turnieju, dosz-³o do eksplozji czte-rech ³adunków wy-buchowych, którerani³y 29 osób. Œled-czy od pocz¹tku za-k³adaj¹, i¿ dosz³o dozamachu terrorys-tycznego, przygoto-wanego przez nie-

znanych sprawców. Kibiców zelektryzo-wa³a wypowiedŸ dyrektora organizacyj-nego UEFA, Martina Kallena, który ko-mentuj¹c zamach z Dniepropietrowskastwierdzi³, ¿e w przypadku ewentualnegozagro¿enia bezpieczeñstwa mog³obydojœæ do prze³o¿enia Euro 2012.

Wydarzenia te zbieg³y siê z kolejnymidoniesieniami na temat pogarszaj¹cegosiê stanu zdrowia g³oduj¹cej w areszcieby³ej premier Ukrainy, Julii Tymoszen-ko. Skonfliktowana z obecnymi w³adza-mi kraju Tymoszenko odbywa karê sied-miu lat wiêzienia, skazana za nadu¿yciaprzy podpisywaniu kontraktów gazo-wych z Rosj¹. Opublikowane przez prasêfotografie sugeruj¹, i¿ by³a premier jesttraktowana niezgodnie z ogólnie przyjê-tymi standardami, a œlady na jej cielemog¹ wskazywaæ na pobicie.

Zdjêcia posiniaczonej Tymoszenkowywo³a³y falê protestów wœród promi-nentnych polityków europejskich orazsugestie, i¿ Ukrainê nale¿y pozbawiæprawa organizacji Euro 2012 tu¿ przedrozpoczêciem imprezy. Nieco mniej ra-dykalne g³osy nawo³uj¹ do zbojkotowa-nia spotkañ, rozgrywanych na terytoriumtego kraju. Sprawa wydaje siê byæ na-prawdê powa¿na, o odwo³aniu wyjazduna mecze w Kijowie poinformowa³ m.in.szef Komisji Europejskiej, Jose ManuelBarroso. Prezydent Niemiec, JoachimGauck anulowa³ swój udzia³ w zaplano-wanej wczeœniej konferencji na Krymie,podobnie uczynili te¿ prezydenci Czechoraz Austrii. Kanclerz Niemiec, AngelaMerkel, na ³amach jednej z niemieckichgazet zagrozi³a zaœ zbojkotowaniem Euro2012, jeœli Julia Tymoszenko nie zosta-nie zwolniona z wiêzienia. Jeszczebardziej dosadnie wypowiedzia³ siê cy-towany przez portal gazeta.pl niemieckiminister spraw wewnêtrznych Hans-Pe-ter Friedrich, który stwierdzi³, i¿ nie wy-obra¿a sobie sportowej atmosfery na sta-dionie, podczas gdy kilka kilometrów da-lej by³a premier jest traktowana niezgod-nie ze standardami obowi¹zuj¹cymi wcywilizowanym pañstwie prawa. Komi-sarz UE, Viviane Reding, oœwiadczy³a,¿e w zwi¹zku z sytuacj¹ Julii Tymoszen-ko nie pojawi siê na meczu otwarcia mis-trzostw, który rozegrany zostanie… wWarszawie.

Wœród wielu protestów, p³yn¹cychw³aœciwie z ca³ej Europy, najsilniej wy-

daj¹ siê brzmieæ te dochodz¹ce z Berlina.Na pierwszy rzut oka wydaje siê jednak,¿e niemieckim politykom bardziej zale¿yna wywarciu mocnego nacisku na w³adzeUkrainy, ni¿ na pozbawieniu tego krajuprawa do organizacji Euro 2012.

Nie mo¿na jednak wykluczyæ zupe³-nie innej motywacji, przynajmniej wœródczêœci parlamentarzystów Bundestagu.Portale futbolnews.pl oraz onet.pl przyta-czaj¹ wypowiedŸ Gabriele Fograscher zSPD, otwarcie mówi¹cej o mo¿liwoœciprzeniesienia czêœci imprezy do Niemiec,które jej zdaniem s¹ „atrakcyjnym wybo-rem”. Wtóruje jej Erika Steinbach zCDU/CSU oraz kilku innych cz³onkówtej formacji.

Oczywiœcie Fograscher czy Stein-bach to raczej drugi, jeœli nie trzeci gar-nitur niemieckich polityków. Kontro-wersyjne wypowiedzi daj¹ im szansêchwilowego zaistnienia na gazetowychczo³ówkach, z czego wydaj¹ siê skwa-pliwie korzystaæ. Mimo to trudno puœ-ciæ ich s³owa ca³kowicie mimo uszu,tym bardziej, i¿ podobne sugestie pada-³y tak¿e przed kilkoma laty, kiedy nega-tywnie oceniano postêpy prac przy bu-dowie stadionów na Ukrainie.

Nawo³ywanie do odebraniaUkraiñcom organizacji mis-trzostw na tym etapie lub doich bojkotu, œwiadczy o igno-rancji wobec ogromnego wy-si³ku, jaki nasi s¹siedzi w³o¿yliw projekt Euro 2012. Dla prze-ciêtnego obywatela tego krajuby³aby to skrajna niespra-wiedliwoœæ.

Warto powiedzieæ wprost: dalece nie-prawdopodobnym jest, by mog³o dojœædo odwo³ania mistrzostw lub przeniesie-nia czêœci imprezy do innego kraju. Prze-de wszystkim decyzja taka poci¹gnê³abyza sob¹ ogromne koszty finansowe,zwi¹zane miêdzy innymi z transmisjamitelewizyjnymi, sprzedanymi reklamami,produkcj¹ materia³ów promocyjnychoraz gad¿etów, a tak¿e organizacj¹ im-prez towarzysz¹cych oraz op³aconymi re-zerwacjami. £¹czne kwoty kontraktówmog¹ siêgaæ setek milionów euro - któ¿w przypadku odwo³ania lub przeniesieniaimprezy mia³by te koszty ponieœæ?

Kolejnym argumentem wskazuj¹cymna to, i¿ do odwo³ania mistrzostw na Uk-rainie raczej nie dojdzie, jest du¿a pow-œci¹gliwoœæ, jak¹ w komentowaniu sytu-acji zachowuj¹ przedstawiciele europej-skiej federacji pi³karskiej. A to przecie¿w³aœnie UEFA autonomicznie decyduje owszystkich aspektach zwi¹zanych z Euro2012. Co prawda dyrektor organizacyjnyfederacji, Martin Kallen, stwierdzi³, ¿e wprzypadku ewentualnego zagro¿enia bez-pieczeñstwa mog³oby dojœæ do prze³o¿e-nia imprezy, ale póki ten ekstremalnyscenariusz jest ma³o realny.

Oficjalny komunikat UE-FA, wydany po wybuchachw Dniepropietrowskustwierdza, i¿ zamachy niemaj¹ wp³ywu na przygoto-wania do imprezy, zaœ or-ganizacja ma pe³ne zaufa-nie do w³adz ukraiñskich.Oczywiœcie, mo¿na hipote-tycznie wyobraziæ sobie sy-tuacjê, i¿ bomby w ukraiñ-skich miastach zaczn¹ wy-buchaæ regularnie i wzglê-dy bezpieczeñstwa zmusz¹pi³karskich oficjeli do pod-jêcia radykalnych decyzji.Ukraina to jednak nie Afga-nistan, a w³adze dysponuj¹crozbudowanym aparatem administracyj-nym oraz solidnymi s³u¿bami policyjny-mi zapewne nie dopuszcz¹ do zdestabili-zowania sytuacji.

Pi¹tkowe zamachy stanowi¹ groŸnyprecedens, ale gospodarze turnieju dos-konale rozumiej¹ powagê sytuacji. I zro-bi¹ wszystko, by zapobiec kolejnym ak-tom terroru oraz zapewniæ dodatkoweœrodki bezpieczeñstwa. Trudno nie zgo-dziæ siê tu z argumentami tych, którzyprzywo³uj¹ wspomnienie krwawych za-machów, jakie mia³y miejsce przed kilkulaty w Londynie. Mimo ryzyka nad Ta-miz¹ za kilka miesiêcy rozpoczn¹ siêprzecie¿ igrzyska olimpijskie.

Trudno tak¿e wyobraziæ sobie, bynawet udowodnienie - o co bêdzie nie-zmiernie trudno - ³amania praw cz³owie-ka wobec wiêzionej Julii Tymoszenko,sk³oni³o UEFA do podjêcia radykalnychdecyzji. Michel Platini konsekwentnieutrzymuje tradycyjn¹ liniê, oddzielaj¹c¹sprawy sportowe od polityki i raczej niezrobi w tej sprawie wyj¹tku. Postawa ta-ka przydaje siê chocia¿by w sytuacjach,gdy trzeba rz¹dz¹cym pogroziæ palcempodczas prób przejêcia kontroli nad kra-jowymi zwi¹zkami sportowymi.

Przeciwko bojkotowi oraz sugestiomodebrania mistrzostw Ukrainie wyst¹pi³owielu polskich polityków, którzy choæjednoznacznie potêpiaj¹ niew³aœciwetraktowanie by³ej premier, to jednaks³usznie przestrzegaj¹ przed podejmowa-niem nieadekwatnych kroków. To, ¿eprzedstawiciele Polski wystêpuj¹ jakorzecznicy interesów naszego s¹siada, jest

bardzo dobr¹ wiadomoœci¹. Sukces Euro2012 nie jest przecie¿ mo¿liwy bez prze-prowadzenia tej imprezy zgodnie z pla-nem: na Ukrainie i w Polsce.

Pytanie, kto stoi za wybuchami bombna Ukrainie, wydaje siê jednak jak naj-bardziej zasadne. Uczciwa odpowiedŸpowinna przynieœæ wyjaœnienie, komunaprawdê zale¿y na destabilizowaniu sy-tuacji tu¿ przed rozpoczêciem jednego znajwa¿niejszych wydarzeñ w historii tejm³odej demokracji. Podobnie jak oczy-wist¹ jest koniecznoœæ przeœwietleniawszystkich aspektów aresztowania, os¹-dzenia i warunków przetrzymywania wwiêzieniu by³ej premier Julii Tymoszen-ko. Wielki egzamin zdaæ musz¹ tutajprzedstawiciele ukraiñskich w³adz, naczele z prezydentem Wiktorem Januko-wyczem. Zwolnienie z aresztu by³ej pre-mier, której stan zdrowia systematyczniesiê pogarsza i umo¿liwienie jej podjêcialeczenia, chocia¿by poza granicami kra-ju, wydaje siê byæ wariantem rozs¹dnymoraz pozwalaj¹cym na honorowe wyjœciez sytuacji dla obu stron tego konfliktu.

Mam wœród swoich znajomych gronoUkraiñców, z wiêkszoœci¹ zaprzyjaŸni-³em siê w zesz³ym roku, odwiedzaj¹c kil-kakrotnie ich ojczyznê. Zdaj¹ sobie spra-wê, ¿e stan przygotowañ ich kraju doprzeprowadzenia mistrzostw odstaje odinfrastruktury na Zachodzie. Uczynilijednak powa¿ny krok w kierunku zniwe-lowania ró¿nic oraz pe³niejszej integracjiz Europ¹. Póki co na sportowych are-nach. m

Z bocznej trybuny: Czy Euro 2012 jest zagro¿one?

KONRAD LATA

LIGHTHOUSE HOME SERVICES896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37,

nr. dzwonka 5, Brooklyn, NY 11222

Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674

E-mail: [email protected]

1. Praca z zamieszkanieniem i bez dla osób posiadaj¹cych: *sta³y pobyt *ukoñczony kurs HHA (oferujemy darmowy) lub PCA w stanie Nowy Jork

2. Mo¿liwoœæ zatrudnienia na pe³ny lub niepe³ny etat w pobli¿u miejsca zamieszkania

3. Wiêkszoœæ prac w jêzyku polskim.Biuro czynne: poniedzia³ek – pi¹tek - od 9.00 am – 5.00 pm ORGANIZUJEMY DARMOWE KURSY HHA

PRZYJMUJEMY DO PRACY

Page 14: Kurier Plus Nr 922

24-GODZINNY SERVICERyszard Limo: us³ugi transportowe,wyjazdy, odbiór osób z lotniska,œluby, komunie, szpitale, pomocjêzykowa w urzêdach, szpitalachbardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498

DOM SZUKA NABYWCY czy nabywca szuka domu. Transakcje sprzeda¿y - kupnodomów, mieszkañ (co-ops, condos),dzia³ek. Weichert Realtors, FH Realty - Cezary Doda.www.cezarsells.com Tel. 718-544-4000

RIDGEWOOD, QUEENS - Dowynajêcia jednosypialniowyapartament od 15 maja. Spokojnydom, blisko stacji M. (950 dol.)Kontakt - Oleg.Tel. 917-334-1651

STRATEGIA ¯YCIA - Podejmujw³aœciwe decyzje, poznaj siebie,talenty i misjê w ¿yciu. Dowiedz siê, który partner lub pracas¹ dla Ciebie w³aœciwe. Osi¹gnij sukces i zadowolenie. Sesja 1.5 godziny. Zapisy: 917-753-4182, Greenpoint, NY. Website: www.yoganna.net

Og³oszenia drobneCena $10 za maksimum 30 s³ów

KURIER PLUS 5 MAJA 201214

ADAS REALTYDANIEL ANDREJCZUK

Licensed Real Estate BrokerBiuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane wNotariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIATel. (718) 599-2047

(347) 564-8241 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

MICHA£ PANKOWSKITAX & CONSULTING EXPERT97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222

Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

3 Rejestracja biznesu i licencje

3 Konsultacje3 Bezpodatkowa zamiana domów

3 #SS - korekty danych

3 Ksiêgowoœæ3 Rozliczenia podatkowe indywidualnei biznesowe, w tym samochodówciê¿arowych

Us³ugi w zakresie:

Email: [email protected] DU¯E, MA£E PRACEELEKTRYCZNE

Solidnie i niedrogoTel. 917-502-9722

KOBO MUSIC STUDIO

Kontakt - Bo¿ena KonkielTel. 718-609-0088

PaczkiDrog¹ lotnicz¹ i morsk¹,dostarczane do domu odbiorcyszybko i bezpiecznie.

Wysy³ka pojazdówMotocykle, samochody, vany, limuzyny,sprzêt wodny a nawet ma³e samoloty mo¿emy ³atwo wys³aæ.

Przewóz towarówZapewniamy pe³n¹ dokumentacjê,aby ubezpieczyæ twoje towary i dostarczyædo miejsca przeznaczenia na czas.

Miêdzynarodowe przeprowadzki

Zapewniamy pe³ny serwis przy przeprowadzkach wszystkich rzeczy (opakowania, transport), które wysy³asz do Twojego nowego domu.

Naszym celem jest zapewnienie najwy¿szej jakoœci us³ug, co czyni nas najlepsz¹ i najwiêksz¹ firm¹ przewozow¹ do Polski i innych krajów Europy Wschodniej.Wraz z ponad setk¹ agentów ze Wschodniego Wybrze¿a USA staramy siê, by Twoje wszystkie przesy³ki dotar³y na miejsce we w³aœciwym czasie.Powierzaj¹c nam swoje rzeczy, mo¿esz byæ pewien, ¿e odda³eœ je w najlepszerêce, firmie z ponad 50-letnim doœwiadczeniem, najstarszej na rynku.

1-800-229-DOMA / www.domaexport.com / [email protected]

w Nauka gry na fortepianie,gitarze, skrzypcach oraz lekcjeœpiewu. Szko³a z tradycjami.

PACZKIBezp³atny odbiór

na terenie Greenpointu.

POLONEZ Z GREENPOINTU159 Nassau Ave.

Brooklyn, NY 11222718-389-6001; 718-389-2422

STRONY INTERNERTOWE

- dostosowane do potrzeb. Solidnie, profesjonalnie,niedrogo. Tel. 917-364-2001

WYCIECZKINiagara, Washington, Boston,

Filadelfia i wiele innych

CZÊSTOCHOWAWEST KANADA

18-22 VIFLORYDA 29 VI - 08 VIIATLANTYK - PACYFIK

11-29 VII

APOSTILLE $70WYNAJEM MA£YCH I DU¯YCH

AUTOBUSÓW NA RÓ¯NE OKAZJE

POLONEZ Z GREENPOINTU159 Nassau Ave, Brooklyn, NY 11222

Tel. 718-389-6001; 718-389-2422www.poloneztour.com e-mail:

[email protected]

W cenie $39.00 od osoby za dzieñ pobytu oferujemy * pokoje dwuosobowe z ³azienk¹ lub dom z kominkiem * tak¿e wy¿ywienie - œniadanie i obiad ka¿dego dnia

Zapraszamy dzieci na kolonie letnie. Mamy ju¿ 10 latdoœwiadczenia. Znajdujemy siê tylko 15 minut od œwiatowej s³awy

Lake George. OdwiedŸ nasz¹ stronê: www. koszowka.com

Dzwoñ po wiêcej informacji: 518-668-0219 - Jan

Rancho „Koszówka” w górach Adirondackna wiosenno-letni wypoczynek

Page 15: Kurier Plus Nr 922

W poprzednim odcinku wyjaœni³am rozmaite czynnikiwp³ywaj¹ce na pomniejszenie œwiadczeñ Social Security:wczesny wiek emerytalny, Windfall EliminationProvision, nasze w³asne zaniedbania. W tym numerzeskupimy siê na redukcjach spowodowanych wyjazdemdo Polski oraz na problemach nielegalnych imigrantów.

Czy SSA zmniejszy mi emeryturê, gdywyjadê do Polski?

Je¿eli ktoœ ma obywatelstwo, to emerytura wyp³acanaw Polsce zmniejszana mu nie jest. Ale œwiadczeniaSocial Security wyp³acane w Polsce nieobywatelom s¹dodatkowo pomniejszone o 25.5%.

Powodem jest fakt, ¿e osobom niebêd¹cymrezydentami do celów podatkowych (nonresident alienfor tax purposes) 85% œwiadczeñ Social Security jestob³o¿one 30-procentowym podatkiem. Podatek ten jestprzedmiotem miêdzynarodowych umów podatkowych, anie nowej Polsko-Amerykañskiej umowy o zabezpiecze-niach spo³ecznych.

Rada: Osoby planuj¹ce wyjechaæ na emeryturê doPolski, powinny uzyskaæ amerykañskie obywatelstwo.To siê op³aci.

Dlaczego polski bank potr¹ca podatki odSocial Security?

Czêsto emerytura ZUS czy KRUS jest przelewana nakonto w polskim banku, a odbiorca mieszka w Stanach ibuntuje siê z powodu potr¹canych podatków.

Niestety, zamieszkiwanie poza granicami Polski niezwalnia nas z p³acenia podatków dochodowych. Bank maobowi¹zek potr¹caæ od emerytury 18% na poczetpodatków dochodowych oraz kilka procent na NarodowyFundusz Zdrowia. Osoby zagraniczne mog¹ wyst¹piæ ozniesienie obowi¹zku p³acenia sk³adki na NarodowyFundusz Zdrowia, ale wtedy nie bêd¹ mia³yubezpieczenia zdrowotnego, gdy przyjad¹ na wakacje do

Polski (Medicare nie p³aci za granic¹).

Ile traci nielegalny?Mo¿e wszystko, mo¿e nic. To zale¿y od tego, czy ma

dobry numer Social Security wydany przed rokiem 2004. Na mocy Social Security Protection Act z roku 2004,

osoby sk³adaj¹ce wnioski po 1 stycznia 2004 roku, musz¹spe³niæ dodatkowe wymagania. Krótko mówi¹c, od roku2004 na emeryturê ani rentê Social Security nie maj¹szansy nielegalni imigranci, którzy nigdy nie mielinumeru dobrego Social Security i ci¹gle nie maj¹uregulowanego statusu imigracyjnego. Praca na cudzyczy fa³szywy numer, jak równie¿ na numer podatnika(ITIN), dyskwalifikuje wnioskodawcê. Jedyn¹ rad¹ dlanich jest uregulowanie imigracyjnego statusu. Noweprzepisy dotycz¹ tylko osób sk³adaj¹cych wnioski oœwiadczenia emerytalne czy rentowe po 1 stycznia 2004.Je¿eli ktoœ otrzyma³ emeryturê wczeœniej, to nie zostaniemu ona odebrana.

Przepisy zaczynaj¹ siê dodatkowo komplikowaæ, je¿eliktoœ mia³ kartê Social Security wydan¹ wczeœniej, gdystraci³ legalny pobyt oraz gdy ma rodzinê, która chcepobieraæ œwiadczenia na jego konto. Kwestie te wyjaœniaobszernie ksi¹¿ka “Ubezpieczenie spo³eczne SocialSecurity”.

Gdy w Urzêdzie SSA nie chc¹ rozmawiaæ znielegalnym

Zasiedziali nielegalni pracuj¹ jak najd³u¿ej na dobrynumer, w Stanach sk³adaj¹ wniosek o emerytury, a od-bieraj¹ je w Polsce. Ale zdarza siê, ¿e urzêdnicy w SSAnie wiedz¹, jak obs³u¿yæ imigranta bez papierów.Informuj¹ go b³êdnie, ¿e nic mu siê nie nale¿y, a nawetwypraszaj¹ z biura.

Rada: W ksi¹¿ce pt. „Ubezpieczenie spo³eczne SocialSecurity” znajduje siê napisany po angielsku list doSocial Security Administration wraz z cytatem odpowie-

dniego paragrafu, którym mo¿na siê pos³u¿yæ, by prze-konaæ urzêdnika, by przyj¹³ wniosek o emeryturê wUSA, mimo ¿e twój status imigracyjny jest nielegalny.

Wniosek o emeryturê mo¿na te¿ z³o¿yæ w BiurzeŒwiadczeñ Federalnych przy konsulacie czy ambasadzieamerykañskiej w Polsce.

DeportacjaJe¿eli zostaniesz deportowany ze Stanów

Zjednoczonych, twoja emerytura lub renta zostaniewstrzymana do czasu, gdy ponownie bêdziesz legalniewpuszczony do USA jako sta³y rezydent. Mimo twojejdeportacji osoby na twoim utrzymaniu i bêd¹ceobywatelami amerykañskimi mog¹ nadal otrzymywaæprzyznane im uprzednio œwiadczenia.

Je¿eli cz³onkowie twojej rodziny na twoim utrzymaniunie s¹ obywatelami USA, otrzymaj¹ swoje œwiadczeniaza ka¿dy miesi¹c, który spêdzili w ca³oœci w StanachZjednoczonych, lecz nie otrzymaj¹ œwiadczeñ zamiesi¹ce, które w ca³oœci czy nawet w czêœci spêdzilipoza granicami USA. m

KURIER PLUS 5 MAJA 2012 15

Dlaczego pomniejszaj¹ nam emeryturê Social Security (2)Nasza oczekiwana emerytura Social Security nie zawsze pokrywa siê z tym, co rzeczywiœcie wp³ynie na nasze konto w banku. Eme-ryci bywaj¹ czêsto zaskoczeni, ¿e dostaj¹ tylko czêœæ kwoty, któr¹ przewidywali. Oto popularne przyczyny i pytania z nimi zwi¹zane.

El¿bieta Baumgartner jestautork¹ i wydawc¹ wielu ksi¹¿ek-poradników, m.in. “Jak oszczêdzaæna podatkach”, „Jak chowaæ pie-ni¹dze przed fiskusem”, “Powrót doPolski”, oraz “Jak kupiæ dom i nieprzep³aciæ”. S¹ one dostêpne w ksiêgarni Polo-nia, 882 Manhattan Ave., oraz Exli-bris, 140 Nassau Ave., Greenpoint,

albo bezpoœrednio od wydawcy (Poradnik Sukces, 255Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-224-3492, www.PoradnikSukces.com).

W miniony pi¹tek, 25 kwietnia w Leonard‘s w GreatNeck mia³ miejsce bankiet, zorganizowany przez NYCPolice Pulaski Association.

A wszystko zaczê³o siê we wrzeœniu 1956 r., gdy ma³agrupa oficerów policji z sier¿antem Michaelem Labow-skim na czele, zainspirowana dzia³alnoœci¹ innych orga-nizacji, za³o¿y³a stowarzyszenie policjantów polskiegopochodzenia. Szukaj¹c patrona dla organizacji zdecydo-wano siê na Kazimierza Pu³askiego, wielkiego polskiego¿o³nierza, który walczy³ o wolnoœæ Ameryki.

Obecnie w stowarzyszeniu udziela siê aktywnie ponad1500 policjantów polskiego pochodzenia. Celemorganizacji jest promowanie polskoœci na ziemiamerykañskiej, jak równie¿ rozwijanie programustypendialnego dla zdolnej m³odzie¿y i programu Dar¯ycia dla chorych dzieci. Dziêki temu programowi dzieciz Polski maj¹ szansê na operacjê serca, która z ró¿nychprzyczyn nie mo¿e byæ przeprowadzona w kraju.

Pi¹tkowy bankiet by³ wyj¹tkowo wzruszaj¹cy.Ustêpuj¹cy prezydent organizacji Peter Bartoszek i nowowybrany prezydent Michael Lukowski wraz z Rad¹ Dy-rektorów przyznali tytu³ Cz³owieka Roku DariuszowiKnapikowi, wielkiemu Marsza³kowi Parady Pu³askiego2011. Jak podkreœli³ Michael Lukowski, tytu³ przyznanoDariuszowi Knapikowi za bezinteresown¹ i czêst¹ pomocró¿nym polonijnym organizacjom zwi¹zanym z wycho-wywaniem i kszta³ceniem dzieci i m³odzie¿y.

To nie by³o pierwsze wyró¿nienie nadane DariuszowiKnapikowi przez polonijne organizacje. W 2009 roku,Orchard Lake Seminary uhonorowa³o go za nieustann¹pomoc, jakiej z jego strony doœwiadczaj¹ m³odzi klerycy.

Ostatnio, Catholic Migration Office Diecezji Brooklyñ-skiej nada³o Dariuszowi Knapikowi odznaczenieB³yszcz¹cej Gwiazdy. Przyznawane jest ono emigran-tom, którzy osi¹gnêli sukces i s¹ wspania³ym przyk³ademdla innych.

Bankiet mia³ wiele innych polskich akcentów. By³ytradycyjne polskie potrawy; goœcie mogli tak¿e pos³uchaæ

muzyki Chopina w wykonaniu by³ych i obecnych ucz-niów Kobo Music Studio. Uczniowie Szko³y œw. Stani-s³awa Kostki na Greenpoincie wykonali hymn Polskia grupa tancerzy z American Folk Dance Companyzaprezentowa wspania³y program tañców polskich.

Tekst i zdjêcia: Bo¿ena Konkiel

Nowojorscy policjanci polskiego pochodzenia organizuj¹ od 56 lat bankiety w celu zbiórki pieniêdzy na stypendia dlauzdolnionej m³odzie¿y.

Pieni¹dze na stypendia i honory dla Dariusza Knapika56 lat dzia³a NYC Police Association

Od lewej: Peter J. Bartoszek, Dariusz Knapik, Michael E. Lukowski Od lewej: Robert Bronchard, Victoria Knapik, Nicholas Kaponyas.

Page 16: Kurier Plus Nr 922

KURIER PLUS 5 MAJA 2012

Nowojorskie sylwetki

16

Urodzi³a siê jako Emilie Charlotte Le Breton 13 paŸdzier-nika 1853 r. na Jersey. Posiadaj¹ca ³agodny, morski klimat,brytyjska wysepka po³o¿ona na kanale La Manche, sta³a siêznanym kurortem ju¿ w latach 70. XIX wieku. Wp³ynê³o tona los naszej bohaterki. W modê wchodzi³o wtedywodolecznictwo czyli k¹piele w mineralnych Ÿród³ach, jak iw s³onej wodzie morskiej. Zalecano je osobom cierpiacymna ró¿ne dolegliwoœci. Nic dziwnego, i¿ w stolicy Jersey,któr¹ by³a St. Hellier, budowano nowe hotele, sanatoria,restauracje z dansingiem itp. Roi³o siê tu od kuracjuszy iturystów. Przyczyni³o siê to niepomiernie do rozkwitu ca³ejwyspy; nie tylko arystokracja, ale i ludzie zamo¿ni posiadalitutaj letnie rezydencje.

Emilie Charlotte wywodzi³a siê ze znakomitej rodzinyzarówno po mieczu, jak i k¹dzieli. Zwa¿ywszy, i¿ w czasachwypraw krzy¿owych pó³nocna czêœæ Francji by³a podangielskim ber³em, jeden z jej praprzodków, który bra³ udzia³w walkach, uzyska³ szlachectwo od Williama Zdobywcywraz z nazwiskiem Le Breton czyli bretoñczyk. Kolejny zrzêdu potomek przeprowadzi³ siê do Londynu na pocz¹tkuXI wieku, tworz¹c nowe odga³êzienie, w którym - niestety! -nie brakowa³o awanturników i czarnych charakterów. Jakoprzyk³ad niech pos³u¿y Richard Le Breton, który zamordo-wa³ œwiêtobliwego arcypiskupa Canterbury, ThomasaBecketa w 1170 r. Stracono go za to na szafocie. Dodajmy,i¿ ten ostatni zosta³ wyniesiony na o³tarze jako pierwszyangielski œwiêty przez papie¿a Aleksandra III.

Ojciec ma³ej Emilie, zwanej zdrobniale Lillie, dziekananglikañskiego koœcio³a nie nale¿a³ do œwietlanych chara-kterów. Po ukoñczeniu studiów teologicznych na Cambri-dge, William Corbett Le Breton uwiód³ niepe³noletni¹pannê z arystokracji, wymuszaj¹c tym samym ma³¿eñstwo.Osiad³ wraz z ni¹ na sta³e w St. Hellier. Zamo¿na parafia ibardzo du¿y pos¹g ¿ony zapewni³y rodzinie ¿ycie nawysokiej stopie. Jako jedyna dziewczynka wœród piêciubraci, Lillie otrzyma³a nietypowe wykszta³cenie, ucz¹c siêwraz z nimi m.in. ³aciny, greki, francuskiego, matematyki,filozofii.

Niezwykle inteligentna panna by³a nieodrodn¹ córk¹ swe-go ojca. Ten ostatni zdradza³ bez przerwy swoj¹ po³owicê.Ustatkowa³ siê dopiero, gdy w³adze koœcielne zagrozi³y mupozbawieniem szat duchownych (defrocking). Marz¹c opozycji w wielkim œwiecie, przemyœlna Lillie sfingowa³awypadek konny przed bram¹ letniej posiad³oœci, któranale¿a³a do œwietnego rodu Ranelagah. Udaj¹c mocnopot³uczon¹, 16-letnia panna dosta³a siê do pa³acyku podnieobecnoœæ g³owy domu. Podczas przed³u¿onej “rekonwa-lescencji” oczarowa³a zarówno naiwn¹ Mary, która by³a odniej starsza o kilka miesiêcy, jak i jej matkê. W rok póŸniejLillie Le Breton debiutowa³a w Londynie wraz z jedynacz-k¹ hrabiego.

Maj¹c mnóstwo konkurentów, 21-letnia panna zakocha³asiê w przystojnym baronie. Edward Langtry wywióz³ j¹ poœlubie do swego maj¹tku. Nuda odleg³ej prowincji zabi³auczucie Lillie, zw³aszcza, ¿e ma³¿onek okaza³ siê ma³ointeresuj¹cym cz³owiekiem o s³abym charakterze.Namówiwszy Edwarda na przyjazd do stolicy w karnawale,zrobi³a wszystko, aby zostaæ tu na sta³e. Po odprawieniuma³¿onka do rodowej posiad³oœci, uzyska³a zaproszenie na

wieczór do domu sir Johna i lady Selbright. Objawi³a siê tuzdumionym oczom nowych znajomych jako olœniewaj¹capiêknoœæ, o wspania³ej figurze i wielkiej indywidualnoœci.Nie zwa¿aj¹c na b³agania o powrót do odleg³ego hrabstwa,nawi¹za³a romans z mê¿em swojej protektorki, bêd¹c przezd³u¿szy czas na jego utrzymaniu. Zanim dosz³o do jejoficjalnej separacji z Edwardem, zapocz¹tkowa³a tym aktemswoj¹ wielk¹ karierê w roli metresy.

Planuj¹c z namys³em dalsze kroki, wyrachowana Lillieoczarowa³a Oscara Wilde’a, który posiada³ tytu³ lorda.Wprowadzi³ on swoj¹ protegowan¹ w najbardziej arystokra-tyczne œrodowisko, gdzie jej sukces przeszed³ wszelkieoczekiwania. Poznawszy Lillie, ksi¹¿ê Walii Albert, ¿onatynastêpca brytyjskiego tronu, straci³ dla niej g³owê.Dyskretny romans trwa³ przez blisko trzy lata. Lekkomyœlnyi rozrzutny Bertie - jak go powszechnie nazywano - zakupi³dla kochanki rezydencjê pod Londynem. Jak twiedziliwtajemniczeni, za pieni¹dze wydane na Lillie, mo¿na by³obypodbudowaæ co najmniej dwie korwety wojenne.

Bêd¹c cynikiem z natury, Wilde rozpozna³ w Lillie t¹ cechêcharakteru. Ceni³ j¹ te¿ za wiedzê, oczytanie i b³yskotliw¹inteligencjê. By³ przekonany, i¿ zdolnoœæ do manipulowanialudŸmi i zniewalaj¹cy wprost g³os uczyni¹ z niej wielk¹aktorkê. Id¹c za rad¹ platonicznego przyjaciela, Lillie Langtryzaczê³a pobieraæ lekcje dykcji i gry.

W tym samym czasie zosta³a metres¹ ksiêcia LudwikaBattenberga, kuzyna królowej Wiktorii, przebywaj¹cegowówczas w Londynie. Przera¿ona rodzina wys³a³a wtedylekkomyœlnego m³odzieñca w roczn¹ podró¿ dooko³a œwiata.Teatralny debiut Lillie Langtry, który odby³ siê wiosn¹ 1881r. w s³ynnym Haymarket Theatre, okaza³ siê triumfem, gdy¿Albert, który ciep³o j¹ wspomina³, zadba³ o poklask i dobrerecenzje. Urodzenie nieœlubnej córki Battenberga w pó³roku póŸniej, zniszczy³o w zarodku jej karierê w pruderyjnejAnglii. Na listowne wezwanie Oscara, Lillie wróci³a pokilkunastu miesi¹cach do Londynu, zostawiaj¹c niemowlêpod opiek¹ owdowia³ej matki.

Oskar Wilde zapozna³ j¹ z amerykañskim producentem,który odwiedza³ tutaj swoich krewnych. Henry Abbeywystawia³ sztuki na Broadwayu. Wykorzystuj¹c swój urok,Lillie uzyska³a od niego dwuletni kontrakt na doskona³ychwarunkach. Po powrocie do kraju, doœwiadczony impresariozorganizowa³ aktorce kampaniê reklamow¹, w którejuczestniczy³ tak¿e Wilde. Wielki pisarz i poeta przyby³ tu naroczny cykl objazdowych wyk³adów. Mistrz aformyzmówpuœci³ wtedy w obieg nowe powiedzonko: - I would ratherdiscover Lillie Langtry than America. Nic dziwnego, i¿ 19paŸdziernika 1882 r., wita³y j¹ nieprzebrane t³umy, zgroma-dzone na wybrze¿u. Na prapremierze melodramatu, wktórym Lillie odegra³a g³ówn¹ rolê, pojawi³a siê ca³aœmietanka towarzyska, z Mrs. William Astor na czele.Przyby³ tak¿e prezydent Chester Arthur, który bawi³ tu zwizyt¹. Langtry podbi³a serca widzów, choæ recenzenci byliznacznie bardziej powœci¹gliwi. Niektórzy z nich wrêczodmówili jej talentu. Tylko stronniczy Wilde rozp³ywa³ siêw pochwa³ach.

Spotkawszy Lillie na przyjêciu, 22-letni Freddie Gebhardzakocha³ siê w niej bez pamiêci. Dziedzic ogromnej fortunyzakupi³ niezw³ocznie kamienicê, która przylega³a jedn¹

œcian¹ do jego rezydencji na Pi¹tej Alei. Po przepisaniudomostwa na kochankê, kaza³ przebiæ tajne przejœcie dlazachowania pozorów. Przed zakoñczeniem wystêpów wNowym Jorku, które cieszy³y siê wielkim powodzeniem upublicznoœci, Langtry sprowadzi³a tutaj swoj¹ matkê icóreczkê. W pierwszym tournee po Ameryce, Gebhardtowarzy³ jej jak cieñ. Maj¹c kontrakty z nowojorskimiteatrami, Lillie wraca³a tutaj co kilka miesiêcy. Romans trwa³przez osiem lat.

Zniecierpliwiony beznadziejnym wyczekiwaniem, EdwardLangtry poda³ wreszcie sprawê do s¹du, uzyskuj¹c rozwód.Freddie zaproponowa³ wtedy ma³¿eñstwo swej utrzymance.Niemile zaskoczony, spotka³ siê z kategoryczn¹ odmow¹.Maj¹c ju¿ na oku innego i nie mniej bogatego adoratora wnaszej metropolii niewierna kochanka zerwa³a z nimstosunki. Podczas kolejnego tournee po Stanach Zjednoczo-nych, aktorka zakupi³a ogromn¹ winnicê w Kalifornii, którado tej pory s³ynie z czerwonego wina i jest nadal w posia-daniu jednego z potomków Lillie w prostej linii. Dodajmy i¿,przybra³a ona w Ameryce przydomek Lily of Jersey.Uzyska³a obywatelstwo w 1897 r.

W 1899 roku Lillie poœlubi³a barona Hugo Geralda Bathe zMonte Car³o, zamieszkuj¹c z nim w Monaco. Od czasu doczasu zagl¹da³a do swojej ulubionej metropolii, wystêpuj¹c zwielkim powodzeniem w wodewilach. Okaza³a siê du¿olepsz¹ aktork¹ komediow¹ ni¿ dramatyczn¹. Zmar³a wMonaco 12 lutego 1928 r.

Na ¿yciu tej miêdzynarodowej awanturnicy osnuto kilkafilmów. Robi¹c aluzjê do kariery Langtry, HelenaModrzejewska rzek³a, co nastêpuje: - Jedni osi¹gaj¹ s³awêdziêki talentowi i wytê¿onej pracy, drudzy zdobywaj¹popularnoœæ i bogactwo na drodze infamii.

Halina Jensen

Na goœcinnych wystêpachWyruszaj¹c na podbój Nowego Œwiata, Lillie Langtry spêdzi³a tu ponad dwanaœcie lat, a by³ to jeden z najwa¿niejszych rozdzia³ów w jej ¿yciu. Niedorównuj¹c wielkoœci¹ na scenie swoim rodaczkom takim jak Fanny Kemble, czy te¿ Ellen Terry, zdoby³a nader w¹tpliw¹ s³awê w innej dziedzinie, niemówi¹c ju¿ o prawdziwym bogactwie. Zapisa³a siê ona nie tylko w amerykañskich, ale i nowojorskich kronikach.

Lillie Langtry, wiêksza awanturnica ni¿ aktorka

Page 17: Kurier Plus Nr 922

17

P I J A W K IMEDYCZNE

HIRUDOTERAPIA

Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212

7 Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siêchorób 7 Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca

7 Pijawki u¿ywane jednorazowo7 Gabinety na Greenpoincie, w New Jersey

i Connecticut

663 Grandview Ave., Ridgewood, NY 11385, (718) 366-3200www.mortonridgewood.com

Pe³ne us³ugi pogrzebowe ju¿ od $3.125. W tym wizytacje, trumnai wszystkie niezbêdne profesjonalne us³ugi.

Przewóz zw³ok do Polski w konkurencyjnej cenie.

KURIER PLUS 5 MAJA 2012

AUTORYZOWANY DEALER

Znajdziesz nas www.adelco.com

384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./

Greenpoint - (718) 349-0433

SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH

Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pmAkceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER

Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe

Emilia’s Agency574 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222

Tel. 718-609-1675; 718-609-0222; Fax 718-609-0555 E-mail: [email protected]

3 PODATKI INDYWIDUALNE - INCOME TAX 3BILETY LOTNICZE I WYCIECZKI3 PE£NOMOCNICTWA - APOSTILLE 3 T£UMACZENIA DOKUMENTÓW 3 SPONSOROWANIE RODZINNE, OBYWATELSTWO 3 ZASI£KI DLA BEZROBOTNYCH3 EMERYTURY I RENTY INWALIDZKIE 3 POMOC SPO£ECZNA, FOOD STAMPS3 WYSY£KA PIENIÊDZY I PACZEK 3 SPRAWY MIESZKANIOWE3UBEZPIECZENIA ZDROWOTNE 3 ASYSTA W URZÊDACH

3AMERYKAÑSKIE ID I MIÊDZYNARODOWE PRAWO JAZDYNOTARY PUBLIC (zawsze w agencji!)

Zapr

asza

my

7 dn

i w ty

godn

iu

289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.)BROOKLYN, N.Y. 11211;

Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042

CAFFE - PASTICCERIA

ESPRESSO - SPUMONI

GELATI - CAKES

W³oska ciastkarnia czynna codzienniedo 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

Fortunato Brothers

SEANS U JASNOWIDZAW³odzimierz San¿erewski

W³odzimierz San¿erewski wró¿y, ale te¿ przekazuje dobr¹ energiê. Motywujeludzi do pozytywnego dzia³ania, daje im nadziejê na przysz³oœæ, przepowiadaj¹c,co dobrego ich czeka... Zajmuje siê doradztwem w sprawach: zdrowia,finansów i ¿ycia. Coraz chêtniej z wró¿b korzysta biznes, jak równie¿ osobyindywidualne. Bardzo pomocne s¹ zdjêcia bliskich i data urodzenia. Po poradyprzychodz¹ osoby bez wzglêdu na wiek, p³eæ i wykszta³cenie.

Zapraszamy na przyjêcia indywidualne od 25 IV do 1 VI br.

„Herbarius” - 620 Manhattan Ave, Greenpoint (stacja G) Tel. 718-389-6643 - Zapisy w godz: 10 am-7 pm; www.joganna.net

W-NASSAU MEAT MARKET

915 Manhattan Ave. Brooklyn, N.Y. 11222Tel: 718-389-6149

Najsmaczniejszedomowe wêdliny

Page 18: Kurier Plus Nr 922

Wielka Majówka, w której odpocz¹tku tygodnia uczestnicz¹nasi rodacy miêdzy Bugiem iNys¹ £u¿yck¹, zaczê³¹ siê odPierwszego Maja, który w now-

szych kalendarzach jest rocznic¹ przyst¹pienia Polskido Unii Europejskiej, ale w starszych ci¹gle figurujejako Œwiêto Pracy.I – rzecz ciekawa – w³aœnie w tej swojej dawnej rolipierwszy maja zyskuje ostatnio na popularnoœci. Bopraca w³aœnie siê skoñczy³a. Albo za chwilê siê skoñ-czy.To trend ogólnoœwiatowy, ale fachowcy z resortu doli-czyli siê niedawno jakichœ dwóch milionów nowychemigrantów „za chlebem”, a kolejny milion w³aœniepakuje walizki. Problem maj¹, i to nie tylko w Polsce,zw³aszcza ludzie m³odzi. Nawet ci z dyplomami wy¿-szych uczelni, bo to niekoniecznie by³y akurat teszko³y, które koñczyæ nale¿a³o.

No ale jak dowodz¹ liczne przyk³ady ze œwiatacelebrytów, zwolnienie to jeszcze nie koniec œwiata.Now¹ pracê mo¿na dostaæ w ka¿dej chwili. Podwarunkiem, ¿e siê wie, jak szukaæ, oczywiœcie.Na przyk³ad Harper Beckham. Tyle siê teraz mówi ipisze o tym, ¿e m³odzi nie maj¹ na rynku zatrudnienia¿adnych perspektyw. Tymczasem panna Beckhamjeszcze nie wysz³a z papmersów, a ju¿ dosta³a ofertêzatrudnienia. Wystarczy³o, ¿e mama i tata od urodzeniadbali o jej gust, zaopatruj¹c wy³¹cznie w garderobê odœwiatowej s³awy projektantów. Potem by³a jeszcze listaNajlepiej Ubranych Kobiet magazynu –nomen omen –„Harper’s Bazaar” (zbie¿noœæ absolutnie nieprzypad-kowa). A mo¿e by³a to zreszt¹ lista „Vogue’a”…Tak czy inaczej, Harper w³aœnie otrzyma³a propozycjêfirmowania swoim nazwiskiem, twarz¹ i osob¹ firmy„My1st Year”, produkuj¹cej konfekcjê dla niemowl¹t.

Wysokoœæ honorarium oraz warunki kontraktu to,oczywiœcie, tajemnica handlowa. Ale jedno wydaje siêpewne. Panna Beckham nie bêdzie musia³a martwiæ siêo etat. Chocia¿ w modelingu przewa¿aj¹ – sk¹din¹d –„umowy œmieciowe”.Albo dziennikarka, Hanna Lis. W mediach trwaj¹masowe zwolnienia i redukcje honorariów. Ju¿ nawetSzymon Holownia, nale¿acy do czo³ówki krajowychshowmanów, zadowoli³ siê (podobno) 15 tysi¹camiz³otych za jedno wejœcie na wizjê. O g³odowychpensjach administracji i pionu technicznego tv i gazet,ju¿ w ogóle nie wspominaj¹c. Tymczasem jak g³osz¹dobrze sprawdzone plotki, pani Hanna w³aœnie wraca doTVP. Za skromne… 30 tysiêcy miesiêcznie. Z³otówek,nie dolarów, no ale innych zwalniaj¹ przecie¿.

Tak, zwalniaj¹, no ale czyja to wina? Nie od dzisiajwiadomo, ¿e praca nie le¿y na ulicy i ju¿ licealiœciwykazuj¹ siê du¿ym rozeznaniem realiów pisz¹c wankietach, ¿e o posadzie decyduj¹ przede wszystkimznajomoœci. A najlepiej jest wejœæ w osobiste relacje zprzysz³ym szefem.Kto wiêc nie potrafi za³atwiæ sobie etatu? Ten, kto niezadba³ o jedno albo drugie.Natomiast pani Hania zadba³a, bo nie doœæ, ¿estartowa³a w zawodzie w wieku zbli¿onym do HarperBeckham (o co postara³ siê jej tata, prominentnydziennikarz), to jeszcze zosta³a ¿on¹ znaego wszystkimredaktora Tomasza Lisa. A „du¿y mo¿e wiêcej”. Nodobrze, ale co maj¹ zrobiæ ci, którzy nie maj¹ s³awnych

i wp³ywowych rodziców lub przyjació³ z dzieciñstwa,albo jeszcze bardziej s³awnego i wp³ywowegoma³¿onka?Có¿, tutaj równie¿ celebryci mog¹ œwieciæ doskona³ymprzyk³adem. Bo trudno, niektóre bran¿e trac¹ naznaczeniu, choæby ze wzglêdu na postêptechnologiczny. I w takim razie zamiast walczyæ zwiatrakami (czy jak zecerzy z fachowcami od DTP)trzeba siê po prostu przekwalifikowaæ.

WeŸmy stosunkowo znan¹ dziennikarkê, DorotêWellman. Pani Dorota debiutowa³a w mediachtradycyjnych, czyli magazynach kolorowych. No alepotem, wraz z systematycznym spadkiem nak³adówprasy drukowanej, nadrobi³a min¹ i zaistnia³a wtelewizji. Œniadaniowej, no ale nie ka¿dym musi byæ odrazu wa¿nym komentatorem politycznym. A teraz,kiedy – jak g³osi najnowsza plotka – programyœniadaniowe jeden po drugim spadaj¹ z telewizyjnychramówek, dziennikarka Wellman zosta³a… aktork¹. Iw powstaj¹cym w³aœnie filmie Andrzeja Wajdypoœwiêconym biografii Lecha Wa³êsy gra jedn¹ znajwa¿niejszych postaci pionierskiego okresu„Solidarnoœci”, sygnatariuszkê porozumieñsierpniowych – Henrykê Krzywonos.Wokalistka Natalia Lesz, od kilku lat zagro¿onabezrobociem z powodu – jak utrzumuj¹ z³oœliwikrytycy – ewidentnego braku warunków, te¿ w koñcuzdecydowa³a siê zmieniæ bran¿ê. Wiêc na ok³adcenajnowszego numeru pisma „Shape” wystêpuje wsamej bieliŸnie, w charakterze ekspertki od „szczup³ejtalii i p³askiego brzucha”. S³usznie. Bo jak widaæ naza³¹czonym obrazku, w przeciwieñstwie do s³uchu ig³osu, braku talii i brzucha to ju¿ najbardziej nawetz³oœliwy krytyk nie bêdzie jej w stanie zarzuciæ.I w ten sposób przechodzimy do kolejnej metodyzapobiegania bezrobociu wœród celebrytów, a miano-wicie do „furtki eksperckiej”. Czym zajmuj¹ siêbowiem by³e modelki? Otó¿ g³ównie… krytykowaniem

pañ z towarzystwa pod k¹tem ich gustu. Albo sêdziuj¹w przeró¿nych talent shows. W „Top model”, naprzyk³ad. Jak Joanna Krupa. O zmianie zawodu wyraŸnie myœli ju¿ tak¿e naszanajbardziej w tej chwili popularna na œwiecie modelka,Anja Rubik, która te¿ wyst¹pi³a goœcinnie w jednej zedycji tego show.Tak wiêc, przez bezrobociem broni¹ uk³ady, relacjerodzinne, czasem dodatkowe talenty, a jeszcze innymrazem wiedza fachowa, z angielska okreœlana jakoknow-how.Ekspert nie musi, jak nasza redakcyjna kole¿anka,krystyna Mazurówna, wywijaæ piruetów na scenie.Wa¿ne, ¿e wie, jak powinien wygl¹daæ poprawniewykonany piruet.A ¿e liczba telewizyjnych talent-shows roœnie wpostêpie wprost proporcjonalnym do redukcjipublicystyki i dokumentu, wiêc pracy dla fachowców zpewnoœci¹ d³ugo jeszcze nie zabraknie…Ostatecznie mo¿na te¿ napisaæ autobiografiê, albozabraæ siê za felietony, jak muzycy Ho³dys i Skiba.Lub za poradnictwo, jak aktorka, Katarzyna Cichopek.Przed bezrobociem zwi¹zanym z dyskryminacj¹ zewzglêdu na p³eæ i wiek chroni tak¿e Internet. W ubieg³ym tygodniu rocznicê istnienia obchodzi³portal Onaonaona.pl., adresowany do kobiet poczterdzistce, a za³o¿ony przez dziennikarkê i showwoman w jednym, Agatê M³ynarsk¹.

Pani Agata za³o¿y³a „On¹” zaraz po tym, jak wraz zprzekroczeniem granicy lat 40 dosta³awypowiedzenie z pracy w tv. Z powodów oczywi-stych. By³a ju¿ „za stara”. Portal pani Agaty jest wiêcnie tylko metod¹ zapobiegania bezrobociu w wiekuprzedemerytalnym, ale te¿ wyrazem z³oœci nadyskryminacjê. Bo to nie prawda, ¿e najwy¿szebezrobocie jest wœród m³odych. Nad Wis³¹najmniejsze szanse na pracy maj¹ osoby, któreukoñczy³y 50. rok ¿ycia (21. 6 proc.). G³ówniekobiety. W ogóle w Polsce pracuje zawodowozaledwie 38 proc. pañ, co daje nam… ostatnie miejscew Europie.

Ale mo¿na “pójœæ w biznes”, jak wielu aktorów, naprzyk³ad Marek Kondrat, który zaj¹³ siêwiniarstwem. No i s¹ jeszcze reklamy, na których te¿najlepiej zarabia zreszt¹ w³aœnie Marek Kondrat. Taktwierdz¹ autorzy rankingu najwiêcej (reklamowo)wartych celebrytów, opublikowanego przez magazyn„Forbes”. Na solidn¹ emeryturê od reklamodawcówobok Kondrata mog¹ te¿ – wed³ug „Forbesa” – liczyæaktorzy Jerzy Stuhr i Piotr Adamczyk. No ale onwola³ nie zdawaæ siê na ³askê reklamodawców, iposzuka³ sobie posa¿nej ¿ony. Natomiast owszem,posadê w banku wzi¹³ znany showman, SzymonMajewski. I teraz nie tylko nie boi siê bezrobocia, alete¿ ma z czego do³o¿yæ do pomnika Dody, którypowsta³ w jej rodzinnym Ciechanowie.Sama zaœ Doda, jak ju¿ zakoñczy (bo kiedyœ bêdziepo czterdziestce) karierê na estradzie, dziêkiwsparciu Szymona te¿ zyska sta³e Ÿród³outrzymania. Jak j¹ zrzuc¹ si³¹ (bo sama za nic nieust¹pi) ze sceny i wyrw¹ mikrofon, to ostateczniebêdzie tam sprzedawaæ bilety!s

18 KURIER PLUS 5 MAJA 2012

B A Ñ K I M Y D L A N E

Œwiêto Pracy

Harper Beckham, czy to najm³odsza modelka œwiata?

Natalia Lesz bez zarzutu w talii.

Hanna Lis te¿ zaczê³a wczeœnie

MARIAN POLAK-CHLABICZ

Page 19: Kurier Plus Nr 922

KURIER PLUS 5 MAJA 2012 19

Kurier Plus poszukuje operatywnych osób, ³atwo nawi¹zuj¹cych kontakty z ludŸmi do zbierania og³oszeñ. Mo¿liwoœæ dodatkowych zarobków.

Tel. 718-389-3018

Anna-Pol Travel

821 A Manhattan Ave.Brooklyn, NY 11222Tel. 718-349-2423E-mail:[email protected]

ATRAKCYJNE CENY NA:

Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat

Pakiety wakacyjne:

Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda

WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu

na naszej stronie

v Rezerwacja hoteli v Wynajem samochodów v Notariusz v T³umaczenia v Klauzula “Apostille” v Zaproszenia v Wysy³ka pieniêdzy Vigo

ANIA TRAVEL AGENCY57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378

Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653

“US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. MoneyExpress Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department”

m T³umaczenia

m Bilety Lotnicze

m Us³ugi Konsularne

m Notariusz publiczny

m Wysy³ka paczek morskich i lotniczych

m Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express

Greenpoint Properties Inc. Real EstateDiane Danuta Wolska, broker Victor Wolski, associate brokerSpecjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœciGreenpoint, Williamsburg i okolice

Zapraszamy: 933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St.www.greenpointproperties.com Tel. 718-609-1485

* Kupcy i lokatorzy czekaj¹* Zg³oœ dom do sprzeda¿y* Zg³oœ mieszkanie do wynajêcia* Ubezpieczamy domy i mieszkania* Notariusz

SPECJALNE OFERTY*Cofee Shop & Bakery na Manhattan Ave.

Cena $39.000* 2-rodzinny dom - 101 Newell St., Exclusive Listing, Lot 25 x 100 ft.,

parking na samochody z frontu domuCena $889.000

Page 20: Kurier Plus Nr 922

20 KURIER PLUS 5 MAJA 2012